Wychowanek częstochowskich Lwów bardzo intensywnie i solidnie przepracował ostatnie miesiące. Siłownia, sala gimnastyczna, czy przebieżki w terenie dały wymierny efekt. Obserwując udostępniane przez juniora Lwów zdjęcia w mediach społecznościowych, można było odnieść wrażenie, że 20-latek schudł.
Sam zainteresowany potwierdził te przypuszczenia. - Tak, parę kilogramów udało mi się zrzucić. Stwierdziłem, że może rzeczywiście przyczyna tkwi w tym, że parę kilogramów jest za dużo. Przygotowuję się naprawdę bardzo solidnie. Teraz mój plan treningowy jest już nieco luźniejszy, żeby wejść w sezon szybkim, sprawnym, gibkim i dobrze rozciągniętym. Mam nadzieję, że to zaprocentuje - przekazał w rozmowie z WP SportoweFakty.
Hubert Łęgowik ma nadzieję, że zmniejszenie ciężaru ciała pomoże mu w osiąganiu lepszych wyników na torze. Już po pierwszych kontaktach z żużlową maszyną w tym roku dzielił się spostrzeżeniami: - Jeździłem na gali lodowej w Opolu, czy w Częstochowie i czuję się na motocyklu lepiej. Wiadomo, że w sobotę w Częstochowie wynik nie był taki, jaki bym chciał, ale podszedłem do tej imprezy na "lajcie". Chodziło o to, aby pokazać się kibicom, sponsorom, pobawić się.
Zdradził również, że dużo dały mu wspólne treningi z Łukaszem Wabnicem, mistrzem Europy w kick-boxingu.
Czas popracować nad szybkością tak wiec rozpocząłem współpracę z Mistrzem Europy w kick-boxingu i radnym miasta Częstochowy, Łukaszem Wabnicem. 🏻
Posted by Hubert Łęgowik Racing on 9 luty 2016
Dotychczas Łęgowik dobrze radził sobie z reguły w zawodach młodzieżowych, natomiast swojego pełnego potencjału jeszcze nie zaprezentował w lidze. Brakowało mu stabilności. Zawodnik najwyraźniej jednak wziął sobie do serca, że przed nim ostatni rok w roli juniora i to najwyższa pora na przełamanie.