- To historyczne Grand Prix, w zupełnie nowym miejscu i na czasowym torze. Do tej pory układanie nawierzchni nie wychodziło najgorzej zwłaszcza w Kopenhadze. Myślę, że zrobili wszystko, by w Horsens było podobnie. Liczę, że zawody obędą się w normalnych warunkach torowych - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marian Maślanka.
[ad=rectangle]
Na krótkim torze w Horsens szczególnie dobrze powinno radzić sobie kilku zawodników. - To taka powtórka Cardiff i faworyci są podobni. Na pewno mocny będzie Hancock, ale w czołówce mimo nieco słabszej formy widzę także Woffindena. Jest też Nicki, który będzie bardzo zmobilizowany, bo to zawody na jego ziemi. Dobrze może pojechać także Holder czy Zagar, który jeździł przecież w Belle Vue. Nie bez szans są również Doyle i Janowski - twierdzi Maślanka.
Były prezes częstochowskiego Włókniarza liczy na dobre wyścigi ze strony Polaków. - Kasprzakowi będzie ciężko. W swojej optymalnej formie na takim torze mógłby sporo zdziałać. Wyżej powinien być dziś Janowski. Namieszać może Iversen, ale on ma ostatnio słabe starty. Nie wiem, czy zdąży dojść z tym do ładu i się odpowiednio przestawić. Głodny sukcesu będzie Kildemand, ale to nie jest wybitny startowiec, a na tym owalu to może mieć duże znaczenie - dodaje na zakończenie Maślanka.
Kolejność Grand Prix Danii według Mariana Maślanki:
1. Greg Hancock
2. Tai Woffinden
3. Chris Holder
4. Nicki Pedersen
...
6. Maciej Janowski
12. Krzysztof Kasprzak