Paweł Przedpełski chce jechać ze SPAR Falubazem!

Może się okazać, że KS Toruń uda się w niedzielę do Zielonej Góry wzmocniony obecnością Pawła Przedpełskiego. Młodzieżowiec Aniołów chciałby powrócić do składu na hit ze SPAR Falubazem.

Podczas ligowej inauguracji przeciwko Betard Sparcie Wrocław 19-latek nabawił się wstrząsu mózgu oraz złamania kciuka lewej dłoni. Jak tłumaczył w rozmowie z naszym portalem menedżer KS Toruń, Jacek Gajewski, występ Pawła Przedpełskiego w Zielonej Górze jest w zasadzie wykluczony. Okazuje się jednak, że młody zawodnik dochodzi do zdrowia szybciej niż zakładano.
[ad=rectangle]
- Z moim palcem jest w zasadzie już wszystko w porządku. Poskładał mi go ortopeda, Damian Janiszewski z kliniki Ortus Med i dzięki jego pomocy nie musiałem zakładać żadnych szyn ani gipsu. Obecnie noszę jedynie mały plasterek na palcu i czuję się naprawdę dobrze - przyznał "Pawełek" w rozmowie z naszym portalem.

Przedpełski zadeklarował, że postara się pomóc swoją drużynę podczas meczu w Zielonej Górze. Ostateczna decyzja o jego występie ze SPAR Falubazem zapadnie w drugiej połowie tygodnia. - Dzięki dobrej opiece lekarzy naprawdę szybko postawiono mnie na nogi. Mamy jeszcze kilka dni, by podjąć ostateczną decyzję, ale jest szansa, że pojadę w Zielonej Górze. Bardzo chciałbym wspomóc moją drużynę w tym spotkaniu. Podchodzę do tego spokojnie, ale na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku - dodał.

W przypadku powrotu Pawła Przedpełskiego, KS Toruń będzie osłabiony jedynie brakiem Adriana Miedzińskiego, który wróci do jazdy na początku maja. Siły w Zielonej Górze mogą być jednak wyrównane. SPAR Falubaz przystąpi bowiem do meczu bez Grzegorza Walaska.

Źródło artykułu: