W Lesznie czekają na sędziego Wojaczka

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że niedzielny finał Mistrzostw Polski Par Klubowych zostanie odwołany. Leszczynianie czekają obecnie na przyjazd sędziego Marka Wojaczka.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawody, które zaplanowano na godzinę 15:00 są zagrożone z powodu opadów deszczu. - Tor jeszcze w sobotę wieczorem wyglądał naprawdę dobrze, ale od rana ciągle pada - tłumaczą w leszczyńskim klubie.
[ad=rectangle]
Ostateczną decyzję o rozegraniu lub odwołaniu zawodów podejmie sędzia Marek Wojaczek, który ma zjawić się w Lesznie około 12:00.

Wobec tego, że przyjazd na finał MPPK potwierdzili czołowi zawodnicy MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów, SPAR Falubazu Zielona Góra i kilku innych drużyn, organizatorzy liczą, że zawody te dojdą do skutku. Przyznają jednak, że wobec nieustannie padającego deszczu trudno zachować w tej chwili optymizm.

Komentarze (122)
avatar
RECON_1
30.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe na jaki termin go przesuna i czy tez takie sklady beda czy moze niektorzy z obawy przed urazami nie pojada i kluby rezerwy wystawia... 
avatar
yes
29.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie powojowali, MPPK odwołane 
avatar
sympatyk żu-żla
29.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TAK TO BYWA Z AURĄ . MOŻNA BYŁO PRZENIEŚ ZAWODY NA POŁUDNIE POLSKI BYŁO CIEPŁO SŁONECZNIE. 
avatar
Radi
29.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od kilku godzin w Lesznie nie pada tak wiec jak nie zacznie padac na nowo to Final dojdzie do skutku napewno 
leśny władek
29.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jestem na stadionie- tor nadaje się do jazdy - kolejne opady pod wieczór.