Hampel po wielkim triumfie w GP: Czasami musisz zrobić krok w tył, by potem zrobić dwa do przodu

W świetnym stylu Jarosław Hampel odniósł triumf w sobotnim Grand Prix Skandynawii w Sztokholmie. W stolicy Szwecji Polak pierwszy raz w trakcie swojej kariery wygrał wszystkie biegi w zawodach GP!

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich tygodniach wicemistrz świata notował znaczną obniżkę formy. Jednak wychowankowi pilskiej Polonii udało się wrócić do wysokiej dyspozycji w turnieju w Sztokholmie. - Kilka tygodni temu myślałem, że nie jestem wystarczająco dobry, by ścigać się na żużlu. Byłem w totalnym dołku. To takie trudne ścigać się, gdy nie jest się pewnym siebie w 100 proc. siedząc na motocyklu. To naprawdę trudne rozwiązać wszystkie problemy w jeden dzień lub w jeden moment. Po tylu złych biegach pracowałem naprawdę ciężko nad sobą, by znaleźć przyczynę i problem, który tak bardzo mnie przytłaczał. To nie jest łatwe. Czasami musisz zrobić krok w tył, by potem zrobić dwa do przodu. Czuję, że to zrobiłem - powiedział Jarosław Hampel.
[ad=rectangle]
Jeszcze w środę zawodnik SPAR Falubazu Zielona Góra zanotował fatalny występ w półfinale Enea Ekstraligi, ale udało mu się przełamać w Szwecji. - Miałem oczywiście problemy z motocyklami, ale gdy byłem na torze nie wierzyłem w siebie. Próbowałem myśleć pozytywnie, uczyłem się z dnia na dzień więcej o sobie. Pojąłem co dla mnie najlepsze i jak się z tego cieszyć ponownie. Czuję się teraz znacznie lepiej. Czasami trudno jest znaleźć właściwą drogę. Gdy jeździsz tyle lat na dobrym poziomie i nagle wszystko nurkuje bardzo w dół, trudno jest wrócić na górę. Ale wiele się nauczyłem i to otworzyło mi oczy na ludzi dookoła - kto jest ze mną, a kto nie. Znów mogę siedzieć na motocyklu i cieszyć się tym. To najważniejsze. Czułem to na torze podczas zawodów i mam nadzieję, że będę czuł do końca sezonu i w następnym - stwierdził "Mały".

Żużlowiec odniósł się także do niektórych wpisów w internecie oraz w polskiej prasie. - W internecie i gazetach pojawiło się wiele negatywnych informacji o mnie - one nie były prawdziwe. Nie wiem, kto pisze takie rzeczy. Nie chciałem z tym walczyć. Chcę pozostać ponad to i skoncentrować się na tym, co muszę zrobić by wrócić. To była perfekcyjna odpowiedź na to - powiedział Hampel.

Komentarze (41)
avatar
Marek T.
28.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Jarku gratulacje a burakami to proszę się nie przejmować bo w każdym społeczeństwie jest jakiś procent debili.Jedno jest pewne i nie podważalne ,żeby być dwukrotnym wicemistrzem świata to Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
28.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje za wczorajsze zwycięstwo w GP. JEDNA JASKÓŁKA WIOSNY NIE CZYI ZOBACZYMY JAK TO W KOLEJNYCH SPOTKANIACH BĘDZIE SIĘ UKŁADAĆ.POWODZENIA. 
avatar
Adam Błażejczyk
28.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bravo Jarek. Dzięki że jeździłeś w Unii Leszno. W Grand Prix zachowywałeś spokój jak mistrz tej trudnej i dziwnej dystypliny krórą lubimy. Trzymaj się i do zobaczenia w LESZNIE. 
Krzyżacy
28.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cóż, zakładam, że Jarka nie zobaczymy w przyszłym roku w Zielonej Górze bo chyba właśnie o tamtejszych działaczy mu chodzi mówiąc, że wie na kogo może liczyć a na kogo nie. brawa dla Jarka! kap Czytaj całość
avatar
SailorRipley
28.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zawsze przekład dosłowny jest konieczny, szczególnie gdy tłumaczy się wypowiedzi sportowców. Ważniejsze jest, aby oddać w tłumaczeniu to, co chciał nasz rozmówca przekazać. "W ostatnich tyg Czytaj całość