Kenneth Bjerre kontuzji nabawił się podczas Grand Prix Nordyckiego, które 13 września rozegrano na torze w Vojens. Bjerre zaliczył upadek w drugim biegu półfinałowym tych zawodów. Duńczyk wyjechał nawet do powtórki, która została przerwana z powodu nierównego startu. W kolejnym podejściu do rozegrania tego wyścigu zawodnik Fogo Unii Leszno nie stanął już pod taśmą. Po upadku u uczestnika elitarnego cyklu stwierdzono wybicie barku.
[ad=rectangle]
Z tego powodu Bjerre nie wystąpił w półfinałowych meczach Fogo Unii Leszno. Po intensywnej rehabilitacji Duńczyk jest już gotowy do ścigania. - Odczuwam jeszcze ból w ramieniu, ale pracuję tak intensywnie, jak tylko mogę, aby być w pełni formy w ostatnich turniejach Grand Prix, a także najbliższych meczach ligowych moich drużyn. Nie mogę się doczekać piątkowego treningu w Sztokholmie. Bardzo się cieszę, że Unia i Indianerna awansowały do finałów play-off. Chcę pomóc swoim drużynom w decydujących meczach - przekazał Duńczyk za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku.
Po dwóch tygodniach przerwy Kenneth Bjerre wróci do ścigania. Duńczyk wystąpi w sobotnim Grand Prix Skandynawii, które rozegrane zostanie na stadionie w Sztokholmie.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
1. N. Pedersen
2. D. Baliński
3. G. Zeng Czytaj całość