Emil Sajfutdinow wygrał w Holsted! Rosjanin liderem cyklu SEC

Zwycięstwem Emila Sajfutdinowa zakończył się 3. Finał SEC, który rozegrano w duńskim Holsted. Drugie miejsce wywalczył Peter Kildemand, natomiast podium uzupełnił Martin Vaculik.

3. Finał Speedway European Championships w Holsted w sobotę wisiał na włosku, bowiem pogoda nie była sprzyjająca. Na kilka godzin przed planowanym rozpoczęciem zawodów intensywnie padał deszcz, który przeszkadzał w odpowiednim przygotowaniu toru. Odwołano nawet trening. Organizatorzy wykonali jednak kawał dobrej roboty i ostatecznie udało im się stworzyć żużlowcom warunki do w miarę bezpiecznej rywalizacji. Biorąc pod uwagę skalę opadów deszczu, dokonano tego kosztem jedynie półgodzinnego opóźnienia.
[ad=rectangle]
Za zdecydowanego faworyta tych zawodów uznawany był Nicki Pedersen, który posiada największe doświadczenie na torze w Holsted. Dla niektórych zawodników sobotni turniej był pierwszym występem na tym owalu w karierze. Tymczasem Pedersen to ikona miejscowego klubu, w którym spędził już 12 sezonów. Dla triumfatora z Gustrow i Togliatti impreza rozpoczęła się jednak fatalnie. Po trzech pierwszych startach miał na swoim koncie tylko 1 punkt. W drugim swoim biegu zanotował upadek w pierwszym łuku, za co został wykluczony. Pedersen zdawał sobie sprawę z tego, że popełnił błąd i nie protestował wobec decyzji arbitra. Duńczyk nie mógł odnaleźć szybkości w swoich motocyklach i po jednym ze swoich startów zrezygnowany machnął ręką.

W Holsted nieoczekiwanie zawiódł Nicki Pedersen
W Holsted nieoczekiwanie zawiódł Nicki Pedersen

Wyśmienicie spisywał się za to Jurica Pavlic. Chorwat nieoczekiwanie po dwóch seriach miał na swoim koncie komplet "oczek" i samodzielnie przewodził stawce. Zawodnik Betard Sparty Wrocław stracił jednak swój zapał i po dwóch znakomitych biegach dwukrotnie był trzeci dorzucając do swojego dorobku tylko 2 punkty. Prędko stracił prowadzenie w turnieju, bowiem zawody w Holsted były bardzo wyrównane. Najlepiej świadczy o tym fakt, że po 4. seriach aż siedmiu zawodników miało na swoim koncie po 8 "oczek". To zwiastowało ogromne emocje w ostatnich czterech odsłonach fazy zasadniczej zawodów. Rozstrzygnęła ona, że bezpośrednio do finału awansował broniący tytułu IME Martin Vaculik oraz nieoczekiwanie Maksim Bogdanow. W biegu ostatniej szansy znaleźli się natomiast Peter Kildemand, Jurica Pavlic, Emil Sajfutdinow i Niels Kristian Iversen.

Najlepszy w Holsted okazał się debiutujący na tym torze Emil Sajfutdinow. Rosjanin był tego dnia bardzo szybki nie tylko ze startu, ale głównie na dystansie. 25-latek kilka razy swoje wysokie lokaty wydzierał poprzez skuteczne ataki. Ostatecznie zakończył zawody z dorobkiem 13. punktów. Ta zdobycz mogła i powinna być większa, jednak Sajfutdinow w jednym ze swoich startów popełnił błąd, który przypłacił upadkiem. Była to kosztowna pomyłka, gdyż Rosjanin prowadził niezagrożenie. W finale drugą lokatę wywalczył Peter Kildemand. Duńczyk zdobył tyle samo "oczek", co triumfujący Rosjanin i w klasyfikacji przejściowej jest za swoim rówieśnikiem. Najwięcej w Holsted stracił wspominany Nicki Pedersen.

Słowem należy wspomnieć o występach trzech rezerwowych, którzy zastąpili podstawowych uczestników cyklu. Najlepiej wypadł Maksim Bogdanow, który od pierwszego turnieju w SEC startuje w miejsce kontuzjowanego Grigorija Łaguty. Łotysz na krótkim technicznym torze wypadł najlepiej spośród trzech turniejów, w których brał udział. Już po rundzie zasadniczej zapewnił sobie awans do finału, w którym pojechał bardzo ambitnie. Przypłacił to upadkiem i podium przeszło mu koło nosa. Poza nim udanie zaprezentował się Michael Jepsen Jensen. Duńczyk zastąpił zawieszonego Patryka Dudka, którego podejrzewa się o stosowanie dopingu. "Liglad" zgromadził 9 punktów i był 8. Zasłonę milczenia należałoby natomiast zrzucić podsumowując występ Kjastasa Puodżuksa, zmiennika Martina Smolinskiego. Łotysz na torze w Holsted jeździł bardzo chaotycznie, a niekiedy miał problemy z płynnym pokonywaniem wiraży.

Emil Sajfutdinow jest na najlepszej drodze do wywalczenia tytułu Indywidualnego Mistrza Europy
Emil Sajfutdinow jest na najlepszej drodze do wywalczenia tytułu Indywidualnego Mistrza Europy

Polscy fani w tegorocznej edycji Speedway European Championships mogą już właściwie liczyć tylko na jednego rodaka, a mianowicie Janusza Kołodzieja. "Koldi" jako jedyny z trójki startujących w Danii biało-czerwonych zanotował przyzwoity występ i jest wysoko w klasyfikacji generalnej. Niestety ponownie poniżej oczekiwań w SEC wypadł Adrian Miedziński, natomiast bardzo pechowo zawody zakończyły się dla Tomasza Golloba.

Podsumowując należy podkreślić, że zawody pod względem widowiska stały na wysokim poziomie. Oczywiście nie brakowało wyścigów, w których nie działo się kompletnie nic, a o kolejności na mecie decydował moment startowy, jednak tych z gatunku pełnych wydarzeń było więcej. Ostatni turniej zreformowanych Indywidualnych Mistrzostw Europy w tym sezonie odbędzie się 19 września na torze w Częstochowie.

Wyniki:
1.
Emil Sajfutdinow (Rosja) - 13 (2,3,3,w,2,3)
2. Peter Kildemand (Dania) - 13 (3,2,w,3,3,2)
3. Martin Vaculik (Słowacja) - 12 (3,2,3,3,0,1)
4. Maksim Bogdanow (Łotwa) - 11 (d,2,3,3,3,w)
5. Jurica Pavlic (Chorwacja) - 11 (3,3,1,1,3)
6. Niels Kristian Iversen (Dania) - 10 (2,1,2,3,2)
7. Andreas Jonsson (Szwecja) - 9 (0,3,3,2,1)
8. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 9 (3,2,1,2,1)
9. Janusz Kołodziej (Polska) - 8 (2,3,1,0,2)
10. Nicki Pedersen (Dania) - 6 (1,w,0,2,3)
11. Tomasz Gollob (Polska) - 5 (0,1,2,2,u/-)
12. Jonas Davidsson (Szwecja) - 4 (1,0,2,0,1)
13. Adrian Miedziński (Polska) - 4 (1,w,2,1,0)
14. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 4 (2,1,w,1,w)
15. Kenni Larsen (Dania) - 3 (1,1,1,d,-)
16. Rasmus Jensen - 2 (2)
17. Patrick Hougaard (Dania) - 1 (1)
18. Kjastas Puodżuks (Łotwa) - 1 (0,0,0,1,0)

Bieg po biegu:
1. Jensen, Lebiediew, Miedziński, Puodżuks
2. Kildemand, Kołodziej, Davidsson, Jonsson
3. Pavlic, Iversen, Larsen, Gollob
4. Vaculik, Sajfutdinow, Pedersen, Bogdanow (d/4)
5. Jonsson, Bogdanow, Iversen, Puodżuks
6. Sajfutdinow, Jensen, Larsen, Davidsson
7. Pavlic, Kildemand, Lebiediew, Pedersen (u/w)
8. Kołodziej, Vaculik, Gollob, Miedziński (w)
9. Vaculik, Davidsson, Pavlic, Puodżuks
10. Jonsson, Gollob, Jensen, Pedersen
11. Sajfutdinow, Iversen, Kołodziej, Lebiediew (u/w)
12. Bogdanow, Miedziński, Larsen, Kildemand (w)
13. Kildemand, Gollob, Puodżuks, Sajfutdinow (u/w)
14. Bogdanow, Jensen, Pavlic, Kołodziej
15. Vaculik, Jonsson, Lebiediew, Larsen (d/4)
16. Iversen, Pedersen, Miedziński, Davidsson
17. Pedersen, Kołodziej, Hougaard, Puodżuks
18. Kildemand, Iversen, Jensen, Vaculik
19. Bogdanow, R. Jensen, Davidsson, Lebiediew (w) Gollob (u/-)
20. Pavlic, Sajfutdinow, Jonsson, Miedziński

Bieg ostatniej szansy:
21. Sajfutdinow, Kildemand, Pavlic, Iversen (d/3)

Finał:
22. Sajfutdinow, Kildemand, Vaculik, Bogdanow (u/w)

Klasyfikacja generalna SEC po 3. finałach:

MZawodnikKrajPkt
1. Andrzej Lebiediew #29 Łotwa 17
2. Maciej Janowski #71 Polska 12
3. Jacob Thorssell #24 Niemcy 11
4. Patryk Dudek #692 Polska 10
5. Mikkel Michelsen #155 Dania 10
6. Anders Thomsen #105 Dania 9
7. Piotr Pawlicki #777 Polska 9
8. Kacper Woryna #223 Polska 9
9. Timo Lahti #98 Szwecja 8
10. Rasmus Jensen #67 Dania 7
11. Vaclav Milik #225 Czechy 6
12. Leon Madsen #30 Dania 5
13. Jewgienij Kostygow #113 Łotwa 5
14. Bartłomiej Kowalski #302 Polska 4
15. Norick Bloedorn #37 Niemcy 4
16. Norbert Magosi #16 Węgry 0
Komentarze (115)
avatar
RECON_1
10.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie jakby Vacul w ostatnich zawodachw Czewie zrobil komplet jak rok temu w Rzeszy i tym samym obronil tytul:) 
avatar
tomash148
10.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wygnać ruskich z polskiej ziemi!!! 
avatar
waldzior
10.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dalej będziemy zatrudniać komisarzy torów to będzie coraz mniej sukcesów na międzynarodowych arenach. Nasi nie umieją na takich torach jeździć. 
avatar
GRYFM
10.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Emila! Tor obnażył poziom naszych zawodników na kopie. Kolejny turniej sponsorujący zagranicznych mistrzów. 
avatar
Tomek123
10.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kibice w Tarnowie wiązali duże nadzieję z Jankiem, ale teraz już wiadomo że on będzie tylko dobrym wyrobnikiem na ligę. Na SWC/SGP/SEC sie nie nadaje. Szkoda...