Piotr Protasiewicz tylko poobijany

W środę [tag=5753]Piotr Protasiewicz[/tag] przeszedł szczegółowe badania w Bydgoszczy. Zawodnik SPAR Falubazu Zielona Góra ucierpiał w wypadku w rozgrywkach szwedzkiej Elitserien.

W ósmym wyścigu meczu Dackarny Malilla z Indianerną Kumla "PePe" jechał na drugiej pozycji i na łuku uderzył w tylne koło motocykla Joonasa Kylmaekorpiego. Obaj żużlowcy zanotowali upadek. Poważniejsze obrażenia odniósł Polak, który po tym zdarzeniu wycofał się z dalszej rywalizacji.

W środę Piotr Protasiewicz przeszedł badania w Bydgoszczy. Nie wykazały one żadnych poważniejszych urazów. Były uczestnik cyklu Grand Prix jest tylko mocno poobijany i w piątek zamierza uczestniczyć w treningu zielonogórskiego klubu.
[ad=rectangle]
W środę stan swojego zdrowia sprawdził także Fin. Po badaniach lekarze nie stwierdzili żadnych złamań u jeźdźca Lokomotivu Daugavpils. Kylmakoerpi, podobnie jak Protasiewicz, jest tylko poobijany.

Źródło: falubaz.com

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (49)
avatar
-ROMAN-
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
I to jest dobra wiadomość,
zaw2wsze wygrana z rywalem w pełnym składzie smakuje lepiej,:) 
Widzę Myszy
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Uffff.... Kamień z serca. 
avatar
Rafael
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Cieszę się, że Piotr wyszedł z tego cało - upadek makabrycznie może i nie wyglądał, lecz chłop upadł bokiem i mogło to się skończyć urazem obojczyka/barku czy połamaniem żeber. Zdrowy PePe to s Czytaj całość
avatar
FALUBAZ CHYNÓW
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Uff. Dużo zdrówka Pepe :-) 
avatar
sympatyk żu-żla
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Upadek racze do ciekawych nie należał. Z takiego karambolu wychodzi się nie ciekawie, Dobrze że się skończyło na poobijaniu.Jednak Piotr będzie skutki tej kraksy odczuwał przez pewien okres.Pow Czytaj całość