Menedżer Ipswich liczy na Polaków

Jarosław Hampel (na zdjęciu) bardzo pieczołowicie przygotowuje się do tegorocznego sezonu. Po wypadnięciu z cyklu Grand Prix, wychowanek pilskiej Polonii postanowił wrócić na Wyspy Brytyjskie, gdzie będzie ścigał się dla zespołu z Ipswich.

Zdaniem nowego menedżera tej drużyny Pete Simonsa, przez niską średnią Polaka (6,27), można go wystawić pod numerem piątym, dzięki czemu będzie on mógł startować w biegu trzynastym. Przypomnijmy, że oprócz Hampela z ekipą z Ipswich związali się Robert Miśkowiak i Piotr Świderski.

Jak dodał Simons, Polacy swoje miejsca parkingowe będą mieć obok siebie, dzięki czemu łatwiej będzie im się współpracować podczas zawodów.

Komentarze (0)