Emil Sajfutdinow już wcześniej poinformował, że w sezonie 2014 będzie startować w Unibaksie Toruń. Do dnia dzisiejszego nie doszło jednak oficjalnie do wypożyczenia, ponieważ w częstochowskim klubie toczy się postępowanie przeciwko żużlowcowi i jego menedżerowi Tomaszowi Suskiewiczowi. Tę sytuację postanowił wykorzystać SPAR Falubaz Zielona Góra, który w poniedziałek złożył oficjalne zapytanie w sprawie wypożyczenia Rosjanina.
- Potwierdzam tę informację. Falubaz złożył dziś takie zapytanie - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Paweł Mizgalski. - Z naszej strony nie ma problemu. Nie zatrzymujemy Emila, on ma zielone światło na rozmowy z każdym klubem. Wyrażamy zgodę na każdą prośbę o wypożyczenie tego żużlowca. Wszystko jest kwestią dogadania się pomiędzy Emilem a klubem. Wybór zawodnika to już jego indywidualna decyzja - dodał prezes częstochowskiego klubu.
W tej chwili trudno powiedzieć, jak do tematu podejdzie sam zawodnik. Wiadomo jednak, że poważnie traktują go mistrzowie Polski. Falubaz cały czas prowadzi rozmowy z dużymi firmami, które miałyby wesprzeć klubu. Z naszych informacji wynika, że jedna z nich chce w całości pokryć kontrakt dla Rosjanina.
Tymczasem postępowanie częstochowskiego klubu względem Emila Sajfutdinowa i jego menedżera nabiera tempa. - Dziś zostaną wysłane do Emila Sajfudinowa dokumenty. Kopię zawiozę osobiście do Polskiego Związku Motorowego w dniu jutrzejszym. Chodzi o kary nałożone na zawodnika. Do PZM trafi wniosek o ukaranie żużlowca za ujawnienie tajemnicy handlowej. Poza tym, w najbliższych dniach powstanie jeszcze jeden wniosek, który będzie dotyczyć ukarania pana Tomasza Suskiewicza za jego wypowiedzi i szkalowanie dobrej opinii klubu. Pismo trafi do samego zainteresowanego, a także Polskiego do Związku Motorowego - wyjaśnia Mizgalski.