Emil Sajfutdinow z numerem 89 również w Grand Prix

Podobnie jak ma to miejsce w SEC, również w cyklu Grand Prix zawodnicy mogą od tego sezonu wybierać stałe numery startowe.

W tym artykule dowiesz się o:

Emil Sajfutdinow w obu rozgrywkach zdecydował się na wybór numeru 89.

- Nie zastanawiałem się długo nad wyborem numeru. Urodziłem się w 1989 roku. Ta data jest dla mnie bardzo ważna i można powiedzieć, że się z nią utożsamiam. O samym pomyśle organizatorów SEC na temat wyboru numerów słyszałem już jakiś czas temu i muszę przyznać, że od razu mi się on spodobał. Teraz wchodzi oficjalnie w życie i z pewnością będzie to dla nas, żużlowców spora gratka - tłumaczył swój wybór przy okazji deklaracji na potrzeby SEC.

Wcześniej swoje numery na Grand Prix wybrali już Nicki Pedersen (5) i Niels Kristian Iversen (88).

źródło: emilracing.eu

Komentarze (13)
avatar
smok
14.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kopiują pomysł SEC? Żenada Bsi, żenada. 
avatar
majk93
14.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Davey Watt jakby jeździł w GP to by pewnie wziął numer 69 ;) 
avatar
sympatyk zuzla
14.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
TO SIĘ ZACZYNA PODOBAĆ JAKIEŚ NOWOŚCI WCHODZĄ W ŻYCIE CHODŹ BY TE NUMERKI POZDRAWIAM. 
avatar
co nieco
14.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
#84 tego używa Smolinski już od około 2 lat 
avatar
BeKaeS
14.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Ja bym wolał powrót do starej formuły z eliminatorami to były o wiele większe emocje :-)