Rok 2014 powrotem Golloba do kadry? Cieślak: Życzyliśmy sobie z Tomkiem złota w DPŚ

Tomasz Gollob może w 2014 roku wrócić do reprezentacji Polski i walczyć z nią o obronę mistrzowskiego tytułu. - W wigilię życzyliśmy sobie zdobycia Pucharu Świata - mówi Marek Cieślak.

- Wszyscy pamiętają, jak dramatycznie było w tym roku. Wiele nerwów było już przed kluczowymi zawodami. Powstało dużo zamieszania wokół Tomka Golloba. Do Pragi nie jechaliśmy w roli faworytów, bo nimi byli wtedy Duńczycy. Mieliśmy w zespole dwóch młodych zawodników i dwóch bardziej doświadczonych jeźdźców. Ten finał był dla Polski... nie chcę powiedzieć, że przełomowy, ale pokazał nam drogę na przyszłość - przypomniał tegoroczny sukces polskiej reprezentacji Marek Cieślak.

Trener kadry zwrócił również uwagę, że polski żużel zrobił w tym roku bardzo ważny krok. Reprezentacja pokazała, że jest w stanie walczyć o najwyższe cele bez ikony speedwaya w naszym kraju. Marek Cieślak podkreśla jednak zasługi Tomasza Golloba i jest przekonany, że ten zawodnik wywalczy jeszcze medal z kadrą. - Chcę teraz powiedzieć jedną bardzo ważną rzecz i zostać dobrze zrozumianym. Zasługi Tomka Golloba dla dyscypliny w naszym kraju są niepodważalne. On przez prawie 20 lat był najlepszym zawodnikiem i wywalczył dla nas bardzo wiele medali. Myślę zresztą, że on jeszcze pojedzie w finale DPŚ i wywalczy kolejny cenny krążek. W tym roku jednak go nie było. W Pradze bez niego byliśmy skazywani przez wszystkich na porażkę. Rozmawiałem z wieloma osobami spoza naszego kraju. To byli dziennikarze, komentatorzy i każdy łapał się za głowę. Po zawodach jednak wszyscy do mnie przyszli i gratulowali. Usłyszałem wtedy, że Polska pokazała, że nie będzie pustyni po Gollobie. Wiadomo, że ten zawodnik kiedyś odejdzie. Taki dzień musi nadejść. Mamy jednak wielu zawodników, którzy potrafią wznieść się na wyżyny. Oni udowodnili to w tym roku - dodał Marek Cieślak.

Wiele wskazuje na to, że w 2014 roku Tomasz Gollob może wrócić do kadry. W tej chwili nie ma mowy o żadnym konflikcie pomiędzy trenerem Markiem Cieślakiem a najlepszym w historii polskim zawodnikiem. Obie strony są ze sobą w kontakcie. - Sytuacja z Tomkiem nie została rozegrana we właściwy sposób. To wszystko spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. Proszę mi wierzyć, że ja doskonale wiem, kto to jest Tomasz Gollob. Zdaje sobie również świetnie sprawę, co się wtedy wydarzyło, bo jestem tak naprawdę jedynym świadkiem. Tomek też to wie. Wokół całej sprawy zostały stworzone jakieś makabryczne wizje. Nawet w ostatnich dniach jeszcze przeglądałem, jak to opisywały różne gazety. Z Tomkiem rozmawiałem w wigilię. Złożyliśmy sobie życzenia. Nawzajem życzyliśmy sobie tego, żeby jeszcze nie raz zdobyć wspólnie Drużynowy Puchar Świata - podkreślił Marek Cieślak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (73)
avatar
kokojamboo
4.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
FINAŁ BYŁ DLA POLSKI DZIĘKI BŁĘDNYM DECYZJOM MENAGO DANI ORAZ DEFEKTOWI NICKIEGO!!Udawanie ze było inaczej jest oszukiwaniem samego siebie. 
avatar
sympatyk zuzla
1.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
CIEŚLAK SŁUSZNIE SNUJE PLANY I UWAGI W TEMACIE KADRY 
hgjfkf
1.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
z pana cieslaka trener jak ze mnie ksiądz i z Tuska premier . cienas jeden i cwaniak 
avatar
chris66
1.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tomek powinien pojechać w finale DPŚ w Bydgoszczy. Należy mu się to od nas Fanów i wszystkich ludzi związanych z żużlem. Koniec kariery Chudego coraz bliżej i złoto zdobyte u siebie w domu przy Czytaj całość
Mysz Polski FZ
1.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rok 2014 moim zdaniem bedzie kontynuowaniem drogi do tytulow Bartosza Zmarzlika1995 i Piotra Pawlickiego1994 moze dolaczy Pawel Przedpelski1995 ale Zmarzlik ma tu przewage w mozliwosciach rozwo Czytaj całość