Do Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk dołączyli Leon Madsen i Fredrik Lindgren. Przez długi czas działacze klubu znad morza negocjowali z Grzegorzem Walasekiem i Sebastianem Ułamkiem, jednak ci ostatecznie zdecydowali podpisać się kontrakty z innymi klubami. Głównym celem czerwono-biało-niebieskich pozostaje teraz Rafał Okoniewski, którego chcieliby oni wypożyczyć z PGE Marmy Rzeszów.
Kibice klubu znad morza nie ukrywają pesymizmu i przygotowują się już na najgorszy możliwy scenariusz. - Na ten moment nie wiem kiedy dowiemy się, czy i kiedy Rafał Okoniewski do nas dołączy. Na łamach portalu SportoweFakty.pl opisano całą sytuację - w tym momencie jest "wojna" w sprawie tego zawodnika i czekamy na jej wyniki. Wiadomo, że czekamy na "Okonia". Dopóki ta sytuacja się wyjaśni, my nie możemy nic robić. Nie spodziewam się jej rozwiązania w tym roku chyba, że Trybunał rozpatrzy jego sprawę - powiedział Andrzej Terlecki, menedżer Wybrzeża.
Czy w przypadku niezakontraktowania Okoniewskiego, którego w swoim składzie chcieliby nie tylko gdańszczanie, jest w ogóle brany pod uwagę jakikolwiek plan B? - Na razie skupiamy się na planie A. Mamy czas do 12 kwietnia na ewentualne wypożyczenie, bo transferu ze względu na zakończenie okresu transferowego już nie może być - dodał Terlecki w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!