Mirosław Wodniczak (prezes ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp.): Dziękuję kibicom, że tak licznie przybyli na zawody przez nas organizowane. To były piękne zawody, które kosztowały nas wiele wysiłku organizacyjnego. Dla mnie maraton się jeszcze nie skończył, przed nami mecz ligowy w Daugavpils i wtedy dopiero po nim będę miał czas na odpoczynek.
Jarosław Urbaniak (prezydent Ostrowa Wielkopolskiego): Przez wiele ostatnich lat nie mieliśmy tak znakomitych zawodów w tak mocnej obsadzie. Mnie jako prezydenta miasta cieszy, że Ostrów udźwignął organizację takiej imprezy. Ostrowianie pokazali, że kochają żużel. To był ważny dzień dla ostrowskiego żużla. Cieszymy się z sukcesu polskiej drużyny.
Marek Cieślak (trener reprezentacji Polski): Mieliśmy dwóch znakomitych liderów w naszej drużynie w postaci Tomasza Golloba i Jarosława Hampela. Cieszę się, że na nich tle z dobrej strony pokazali się ci młodsi zawodnicy. Organizacja tego spotkania była bardzo dobrym pomysłem. Były to podobnie jak w Togliatti udane zawody.
Piotr Szymański (przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego): Wierzyłem od samego początku, że te zawody będą wzorowo zorganizowane. Ostrów od lat ma duży potencjał organizacyjny. Ostrowski klub stanął na wysokości zadania. Mamy wspólne plany na kolejną wielką imprezę w Ostrowie, ale nie chcemy jeszcze tego zdradzać. Dziękuję wszystkim uczestnikom zawodów za stworzenie znakomitego widowiska na ostrowskim torze.
Tomasz Gollob (reprezentant Polski): Podzielam opinię trenera Marka Cieślaka. Zawody mogły się podobać i ściągnęły na trybuny mnóstwo kibiców. Jestem pod wrażeniem, bo dawno nie startowałem w Ostrowie i tutejsza publiczność była znakomita. Duże ukłony dla Ostrowa za organizację zawodów. Z Jarkiem Hampelem poprowadziliśmy młodzież, która dobija do światowej czołówki. Jak pokazał mecz drużyna z Rosji nie jest taka słaba. Musieliśmy się ciężko napracować aby zwyciężyć. Było wiele mijanek na trasie, co mogło się podobać kibicom.
Jarosław Hampel (reprezentant Polski): Najważniejsze, że na trybunach pojawiło się wielu kibiców, których myślę, że zadowoliliśmy tymi zawodami. Fajnie się startuje, kiedy jest publiczność, która żyje wydarzeniami na torze. Było kilka ciekawych momentów na torze, dla rosyjskich zawodników nie było straconych pozycji. Ja nie miałem w tym meczu z dobrym odczytywaniem ostrowskiego toru. Wygrywałem starty i wiedziałem którędy jechać.
Polacy cos znacza i nie dostaja sromotnego lomotu jak w wszedobylskiej pilce:) a Czytaj całość
Mamy szczescie ogladac prawdziwy speedway, akcje w kazdym bieg Czytaj całość