Kołodziej show - relacja z treningu punktowanego Fogo Unia Leszno - Unia Tarnów

Fogo Unia Leszno uległa na swoim torze w treningu punktowanym imienniczce z Tarnowa 43:47. Najlepszym zawodnikiem spotkania był Janusz Kołodziej.

Tarnowianie do Leszna przyjechali w najsilniejszym składzie. Trener Roman Jankowski również desygnował do boju mocne zestawienie z Kennethem Bjerre i Fredrikiem Lindgrenem na czele. Mimo to pojedynek na stadionie im. Alfreda Smoczyka nie był porywającym widowiskiem. Jednym z nielicznych zawodników, którzy potrafili mijać na dystansie był Fredrik Lindgren.

Szwed po niezbyt udanym występie przeciwko PGE Marmie Rzeszów, imponował walecznością na dystansie i był silnym punktem drużyny. Lindgren przyznał, że wszystkie dotychczasowe spotkania wykorzystywał do testów nowego sprzętu. - Motocykle dzisiaj spisywały się lepiej, niż podczas poprzedniego spotkania. Włożyliśmy z mechanikami i tunerem wiele pracy w ich przygotowanie. Wiele jednak jeszcze przed nami. Ponownie na torze w Lesznie bardzo dobry mecz odjechał Przemysław Pawlicki, który dysponował szybkim sprzętem. Jako jeden z nielicznych zawodników leszczyńskiej Fogo Unii bardzo dobrze spisywał się również na starcie. Niemrawo w inauguracyjnym występie w barwach Fogo Unii Leszno zaprezentował się Kenneth Bjerre.

Filigranowy Duńczyk, po dwóch dobrych startach, spuścił nieco z tonu. Przyznać należy jednak, że były uczestnik cyklu Grand Prix miał pecha w drugiej części zawodów. W trzecim swoim starcie posłuszeństwa odmówił mu motocykl, a w gonitwie 13. na drugim łuku bardzo ostro potraktował go Martin Vaculik, zakłócając płynność jego jazdy. Optymizm w serca kibiców leszczyńskiej Unii wlewa na pewno występ Piotra Pawlickiego. Młodszy z braci bardzo dobrze radził sobie zarówno na starcie, jak i na dystansie. W gonitwie 9. bardzo długo naciskał Macieja Janowskiego, by na ostatnim okrążeniu minąć seniora tarnowskiej Unii atakiem przy "kredzie".

Po raz kolejny bardzo słaby występ zanotował Damian Baliński, który problemy miał nawet z pokonaniem tarnowskich juniorów. Przed wychowankiem Byków sporo pracy przy sprzęcie przed inauguracją rozgrywek. Nieco gorzej aniżeli w poprzednich meczach spisali się Grzegorz Zengota, Tobiasz Musielak i Mikkel Michelsen. Przed trenerem Romanem Jankowskim twardy orzech do zgryzienia, w kontekście doboru składu na ligowy debiut w Tarnowie.

W zdecydowanie lepszych humorach stadion w Lesznie opuszczali żużlowcy Jaskółek. Podopieczni trenera Marka Cieślaka tworzyli na torze Unii zgrany monolit, a każdy z żużlowców dorzucił cenne punkty do dorobku drużyny. Bezapelacyjnie najlepszym zawodnikiem spotkania był Janusz Kołodziej. Tarnowianin był bardzo dobrze dopasowany do leszczyńskiego toru, dzięki czemu zarówno na starcie, jak i na dystansie nie miał sobie równych. Kołodziej, tak jak podczas startów w Unii Leszno, popisywał się w niedzielne popołudnie również swoim flagowym manewrem na drugim łuku pierwszego okrążenia. Wchodząc szeroko w łuk, ostro kontrował się w jego szczycie i na wyjściu przy krawężniku wychodził na prowadzenie.

Bardzo dobre zawody odjechała para Martin Vaculik - Leon Madsen. Pozytywne wrażenie pozostawił po sobie także nowy nabytek Jaskółek Artiom Łaguta. Rosjanin był bardzo zadowolony ze swojej postawy i pracy swoich motocykli. - Odjechałem dzisiaj niezłe zawody. Motocykle spisywały się bardzo dobrze. Jestem optymistycznie nastawiony na czwartkowy pojedynek u nas w Tarnowie. Marka Cieślaka przed czwartkowym spotkaniem ligowym, czeka jeszcze sporo pracy z tarnowskimi juniorami oraz Maciejem Janowskim, który na torze w Lesznie, poza 11. biegiem dnia, zaprezentował się bezbarwnie.

W czwartkowe popołudnie oba zespoły spotkają się ponownie, tym razem w Tarnowie. Stawką spotkania będą już jednak ligowe punkty. Po niedzielnym treningu, pokusić się można o stwierdzenie, że zdecydowanym faworytem czwartkowej potyczki będą tarnowianie.

Punktacja:

Unia Tarnów - 47
1. Artiom Łaguta - 7 (2,3,2,0)
2. Maciej Janowski - 5 (d,1,0,3,1)
3. Leon Madsen - 10+1 (2*,2,3,-,3)
4. Martin Vaculik - 8+3 (3,1*,2*,2*)
5. Janusz Kołodziej - 12 (3,3,3,3)
6. Kacper Gomólski - 4 (2,0,2,0)
7. Mateusz Borowicz - 1 (0,0,1,0)
8. Jakub Jamróg - 0 (0)

Fogo Unia Leszno - 43
9. Kenneth Bjerre - 5 (3,2,d,0)
10. Grzegorz Zengota - 4+3 (1,1*,-,1*,1*)
11. Fredrik Lindgren - 10+1 (1,2,2,3,2*)
12. Damian Baliński - 1 (d,-,d,1)
13. Przemysław Pawlicki - 10 (2,3,3,2)
14. Tobiasz Musielak - 4 (1,0,1,2)
15. Piotr Pawlicki - 8+1 (3,1*,1,3)
16. Mikkel Michelsen - 1 (0,1)

Bieg po biegu:
1. Bjerre, Łaguta, Zengota, Janowski (d/start) 4:2
2. Pi.Pawlicki, Gomólski, Musielak, Borowicz 4:2 (8:4)
3. Vaculik, Madsen, Lindgren, Baliński (d4) 1:5 (9:9)
4. Kołodziej, Prz.Pawlicki, Pi.Pawlicki, Borowicz 3:3 (12:12)
5. Łaguta, Lindgren, Janowski, Michelsen 2:4 (14:16)
6. Prz.Pawlicki, Madsen, Vaculik, Musielak 3:3 (17:19)
7. Kołodziej, Bjerre, Zengota, Gomólski 3:3 (20:22)
8. Prz.Pawlicki, Łaguta, Pi.Pawlicki, Janowski 4:2 (24:24)
9. Madsen, Vaculik, Michelsen, Bjerre (d3) 1:5 (25:29)
10. Kołodziej, Lindgren, Borowicz, Baliński (d4) 2:4 (27:33)
11. Janowski, Prz.Pawlicki, Zengota, Jamróg 3:3 (30:36)
12. Lindgren, Gomólski, Musielak, Łaguta 4:2 (34:38)
13. Kołodziej, Vaculik, Baliński, Bjerre 1:5 (35:43)
14. Madsen, Musielak, Zengota, Borowicz 3:3 (38:46)
15. Pi.Pawlicki, Lindgren, Janowski, Gomólski 5:1 (43:47)

Źródło artykułu: