Polonia szuka pieniędzy. Prezes ma czas do piątku

W środę zebrała się Rada Nadzorcza bydgoskiej Polonii. Marian Dering, prezes klubu do piątku ma przedstawić plany wyjścia z trudnej sytuacji finansowej klubu.

W niedzielę żużlowcy Polonii Bydgoszcz zakończyli sezon ligowy 2012 na własnym torze. Po spotkaniu Tomasz Gapiński, kapitan "Gryfów" ujawnił, że klub od kilku spotkań nie płaci zawodnikom. "Gapa" powiedział, że w jego przypadku zaległości dotyczą aż ośmiu meczów.

Marian Dering, prezes Polonii potwierdził, że klub zalega żużlowcom z wypłatami. Zapewnił jednak, że opóźnienia nie są tak duże, a płynność finansowa spółki nie jest zagrożona, mimo że - jak sam zdradził - do zamknięcia tegorocznego budżetu brakuje aż miliona złotych. Od osób blisko związanych z bydgoskim klubem wiemy jednak, że kwota ta jest o pół miliona większa. Sam Emil Sajfutdinow, lider drużyny czeka na ponad 500 tysięcy złotych. Na spłatę zobowiązań oczekują również pozostali żużlowcy ekipy znad Brdy.

Skąd wzięła się dziura w budżecie? Działacze założyli przed sezonem, że każdy ligowy mecz polonistów oglądać będzie 7-8 tysięcy kibiców. Tymczasem frekwencja na stadionie beniaminka była średnio o połowę niższa. Najwięcej (6000) biletów sprzedano na derby Pomorza z Unibaksem Toruń. Z kolei zawody z Lotosem Wybrzeżem zgromadziły na trybunach tylko niespełna 2000 najwierniejszych fanów.

W środę zebrała się Rada Nadzorcza Polonii Bydgoszcz. Tematem spotkania była oczywiście sytuacja finansowa klubu. - Nie ukrywam, że płynność finansowa klubu została zakłócona - powiedział nam Marian Dering. - Wynika to głównie z drastycznego spadku frekwencji. Wpływy z biletów są o ponad 700.000 niższe niż szacowaliśmy, mimo że nasze założenia były bardzo ostrożne. Do piątku mam przedstawić plan naprawczy. Tego dnia ponownie zbierze się Rada Nadzorcza i spotkamy się z Sebastianem Chmarą, wiceprezydentem Bydgoszczy. Uważam, że jest spora szansa na szybkie wyjście z tej trudnej sytuacji. O swoich pomysłach nie mogę jeszcze nic powiedzieć. W piątek wszystko powinno być się wyjaśnić - zakończył szef bydgoskiej Polonii.

Po posiedzeniu Rady Nadzorczej klub miał wydać w środę oficjalny komunikat. Został jednak wstrzymany i ma zostać opublikowany dopiero w czwartek.

Źródło artykułu: