Kolejarz w Krakowie już wygrywał

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kolejarz wygrywał w Krakowie w poprzednich sezonach, ale w obecnym górą była Wanda. W niedzielę podopieczni Michała Finfy również będą faworytem.

Stadion przy ulicy Odmogile przynosił w ostatnich latach szczęście opolanom. W sezonie 2010 pokonali oni na wyjeździe krakowian 47:42, a rok później wygrali 50:40, głównie dzięki świetnej dyspozycji Rafała Flegera i Marcina Jędrzejewskiego. W kwietniu Kolejarze wyruszali do Krakowa z nadziejami na podtrzymanie dobrej passy, lecz dość nieoczekiwanie ulegli Wandzie 42:47. Prezes Jerzy Drozd nazwał porażkę wstydliwą, a największe pretensje kierował w stronę R. Flegera, który nie nawiązywał walki z rywalami, zdobywając w dwóch biegach punkt. Równie słabo spisał się Adam Czechowicz, z kolei pecha miał Tomasz Rempała, który w każdym ze swoich pięciu biegów prowadził, jednak tylko raz dowiózł zwycięstwo do mety. Dwukrotnie pewne trzy oczka odbierały mu defekty. Nie zawiódł młodszy brat Tomasza - Marcin, który w sześciu startach uzyskał 12 punktów. Dwa oczka mniej wywalczył zwykle dobrze radzący sobie na krakowskim torze Michał Mitko. Przeciętnie wypadł debiutujący na tym owalu Witalij Biełousow (7 punktów w sześciu wyścigach). Opolscy żużlowcy w Krakowie, poza meczami ligowymi, startują rzadko. W poprzednim sezonie ścigali się w sparingu z Wandą (dziewięć punktów Mitki oraz jeden Bojarskiego) oraz w eliminacjach MPPK. Zajęli wówczas dobre trzecie miejsce z dorobkiem siedemnastu oczek (R. Fleger - 7, Mitko - 8, M. Rempała - 2). Najmniejsze doświadczenie z tym torem posiada Krzysztof Pecyna, który wystąpił na nim w ostatnich sezonach tylko raz - w 2009 roku, w barwach Polonii Piła, zdobył w czterech biegach jeden punkt.

Skrót tegorocznego meczu Kolejarza z Wandą w Opolu.

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: