Zmora: Przed nami bardzo ważny mecz

Na konferencji prasowej zwołanej przez władze Stali Gorzów, mówiono m.in. o przygotowaniach do niedzielnego meczu gorzowian z tarnowskimi Jaskółkami oraz o wprowadzeniu kart kibica.

- Przed nami bardzo ważny mecz. Przyjeżdża do nas lider rozgrywek naszpikowany gwiazdami. Przyjeżdża Indywidualny Mistrz Świata - Greg Hancock, Indywidualny Mistrz Świata Juniorów - Maciek Janowski, zwycięzca turnieju Grand Prix w Gorzowie - Martin Vaculik i kilku innych bardzo dobrych zawodników jak na przykład Janusz Kołodziej. To wszystko oznacza, że wchodzimy w fazę decydującą. W tym momencie każdy mecz i każdy zdobyty punkt będzie decydował o tym, które miejsce zajmiemy na końcu tej fazy rozgrywek. Dlatego też bardzo gorąca prośba do kibiców, bądźcie z nami w niedzielę i pomóżcie nam ten mecz wygrać, bo jest to bardzo ważny mecz, który może ustawić tabelę rozgrywek przed końcem tej części sezonu - powiedział prezes gorzowskiego klubu Ireneusz Maciej Zmora.

W drugiej części konferencji władze klubu mówiły o karcie kibica, która od przyszłego sezonu zastąpi karnety. Kartę, która może służyć jako karnet, można wykorzystywać także jako kartę płatniczą, po wcześniejszym przelaniu pieniędzy na określone, przyporządkowane danej karcie, konto.

Źródło: Gazeta Lubuska

Komentarze (35)
avatar
RECON_1
20.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To moze byc ciekawy mecz bo Gorzow musi wygrac a Tarnow moze, wiele bedzie zalezec od tego jak w Gorzowie spisze sie Tomek, Zagar i Jensen, jelsu uporaja sie z problemmai to stal wygra to na sp Czytaj całość
avatar
canibal
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jestem z Rzeszowa i z całego serca jestem za Tarnowem. Gorzowa i jego złotoustego gbura - Władka, nie toleruje. 
avatar
esmundostarnow
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zebys sie nie zdziwil chlopcze,moze byc szloch i do mamusi. 
avatar
antymaruda
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
avatar
zks tauronek
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w Tarnowie rozpoczęło się zbijanie ksm na przyszły rok więc wygrana w gorzowie jest nierealna. Będzie około 20punktów różnicy