Przed GP Polski: Rezerwowi wyjadą na tor?

23 czerwca na torze w Gorzowie odbędzie się Grand Prix Polski. Będzie to 150. runda w historii GP. Rezerwowymi w tych zawodach będą bracia Piotr oraz Przemysław Pawliccy.

Zawodnicy stanowiący rezerwę toru zazwyczaj nie mają okazji do startu podczas zawodów Grand Prix. W tym sezonie jedynie Peter Kildemand i Mikkel B. Jensen, którzy w Grand Prix Danii w Kopenhadze byli rezerwowymi, zaprezentowali się publiczności na torze. Zastąpili oni kontuzjowanego Jarosława Hampela. Pierwszy z nich na swoim koncie zanotował 2 punkty, a drugi rywalizację zakończył z 4 "oczkami". Jensen w jednym z biegów pokonał Nickiego Pedersena i Grega Hancocka.

W Gorzowie rolę rezerwy toru pełnić będą bracia Piotr oraz Przemysław Pawliccy. Obaj są wychowankami leszczyńskiej Unii. Starszy z nich wziął udział w rozegranym pod koniec kwietnia na torze w Lesznie Grand Prix Europy. Przemysław Pawlicki zdobył w tych zawodach 7 punktów i sklasyfikowany został na 10. miejscu. Niespełna 21-letni żużlowiec był o krok od awansu do półfinałów. Po udanym początku zawodów, kiedy to w dwóch startach zdobył 6 punktów, w kolejnych gonitwach wywalczył tylko punkt. Do awansu do decydujących biegów zabrakło tylko punktu.

Piotr Pawlicki w kwietniowym Grand Prix Europy pełnił rolę rezerwy toru. Żaden z zawodników uczestniczących w tych zawodach nie doznał kontuzji, ani nie dotknął taśmy i młodszy z braci Pawlickich całe zawody przesiedział w parkingu oczekując na swoją szansę. Czy podobnie będzie podczas sobotniego turnieju w Gorzowie?

Przypominamy, że nadal można nabywać bilety na Grand Prix Polski w Gorzowie po nowej, niższej cenie!

Bracia Pawliccy będą w Gorzowie pełnić rolę rezerwowych (foto: Jakub Brzózka)
Bracia Pawliccy będą w Gorzowie pełnić rolę rezerwowych (foto: Jakub Brzózka)
Źródło artykułu: