- Na początku słychać było sporo głosów, które sprzeciwiały się nowym tłumikom, ale wiadomo, że zawsze jak pojawia się nowa rzecz, są kontrowersje, a nawet protesty. Po sezonie można jednak stwierdzić, że generalnie nie było tragedii. Jakoś to wszystko szło i na przyczepnych torach i na bardziej twardych. Myślę, że z nowymi tłumikami zawodnicy doszli już do ładu - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Piotr Paluch.
Według trenera Caelum Stali Gorzów nowe tłumiki można jeszcze udoskonalić. - Być może na przyszły sezon komuś uda się skonstruować przelotowy tłumik o nieco bardziej sprzyjającej zawodnikom charakterystyce i cechujący się podobnymi decybelami, aby regulaminowemu wymogowi co do decybeli stało się zadość - zakończył Paluch.