- Mamy nadzieję na powtórzenie wyniku z ostatnich lat w Kopenhadze, ale teraz są inne ustawienia z innymi tłumikami. Tomasz cały czas próbuje wybrać odpowiednie. Mamy za sobą kilka pomyłek z ustawieniami, ale mamy nadzieję, że teraz wszystko pójdzie zgodnie z planem - powiedział Tomasz Gaszyński, menedżer Indywidualnego Mistrza Świata.
Aktualnie liderem klasyfikacji generalnej jest Greg Hancock, ale Polak nie zamierza rezygnować z obrony tytułu. - Greg fantastycznie zaczął ten sezon. Jednak sezon jest długi i oczywiście Tomasz będzie go gonił. Zobaczymy co się wydarzy. Wciąż pracujemy na załamaniami i problemami jakie mamy z nowymi tłumikami i ustawieniami - przyznał Gaszyński.