Damian Baliński dla SportoweFakty.pl: Wiem, że stać mnie na dobry wynik

Grand Prix Europy w Lesznie otworzy cykl zmagań o indywidualne mistrzostwo świata na żużlu. Dziką kartę na te zawody otrzymał Damian Baliński - ulubieniec miejscowych kibiców i wychowanek leszczyńskiej Unii.

W tym artykule dowiesz się o:

Popularny "Bally" przez całą swoją karierę wierny jest barwom leszczyńskich Byków. Zaskarbił sobie tym duży szacunek i miłość miejscowych fanów czarnego sportu. Zawodnik bywał już zawodnikiem rezerwowym w turniejach Grand Prix, nigdy jednak nie miał okazji w pełni zaprezentować się w tego rodzaju zawodach. Decyzję o przyznaniu leszczynianinowi "dzikiej karty" na Grand Prix Europy kibice przyjęli z dużym entuzjazmem, pamiętając, że w minionym sezonie "Bally" rzadko oglądał plecy rywali na stadionie im. Alfreda Smoczyka.

Damian Baliński jest bardzo pozytywnie nastawiony przed zbliżającymi się zawodami i liczy na dobry występ na "Smoku" - Myślę, że jest dość dobrze. Podczas treningu zrobiliśmy wszystko na co pozwolił nam czas by jak najlepiej dopasować motocykle do nowych tłumików. Wygląda to przyzwoicie. Mam nadzieję, że potwierdzi się to w trakcie zawodów i osiągnę dobry wynik. Na chwilę obecną jestem zadowolony z tego co działo się na treningu.

Zobacz jak szanse Balińskiego oceniają specjaliści --->>>

Zawodnik przyznaje, że tor na leszczyńskim owalu jest inny niż podczas meczów ligowych. Taką sytuację tłumaczy jednak zmianami regulaminowymi w cyklu Grand Prix. - Szczerze mówiąc nie jestem pewien, czy przyczepny tor w połączeniu z nowymi tłumikami zdałby egzamin. Zabierają one trochę mocy i jazda mogłaby się okazać nieco utrudniona. Tor jest twardy, ale myślę, że nie przeszkodzi mi to w walce o dobry wynik.

Leszczynianin nie zamierza stawiać sobie jakiegoś konkretnego celu. Wie, że da z siebie wszystko by zdobyć jak największą ilość punktów. - Nie mam zamiaru nakładać na siebie dodatkowej presji deklarując jaki wynik chciałbym osiągnąć. Będę starał się jak najlepiej zaprezentować pokazując maksimum swoich możliwości. Wiem, że stać mnie na dobry wynik.

Komentarze (0)