Jak sam zawodnik ocenia swój występ? - Jestem w miarę zadowolony. To jest trening i próbowałem różnych rzeczy, które raz wychodziły, a raz nie. Na następnym sparingu będę testował drugi motor. Wiadomo, że jest to początek sezonu i trzeba się wjechać oraz poczuć motocykl.
W przerwie zimowej działaczom z południowej Wielkopolski udało zatrzymać się trzon zespołu. Głośno mówiło się o tym, że Wiktor Gołubowskij odejdzie z Rawicza, ale rzeczywistość pokazała, że sympatyczny Rosjanin nadal będzie startował z Niedźwiadkiem na plastronie. Jak sam zainteresowany ocenia siłę rawickiego zespołu? - Myślę, że jesteśmy mocną drużyną i sprawimy niejedną niespodziankę w tym sezonie, nie tylko u siebie na torze, ale też na wyjeździe.
Jakie Cele na tegoroczny sezon stawia sobie Wiktor Gołubowskij? - Chcę pokazać się z jak najlepszej strony i zdobywać dużo punktów. Najważniejsze żeby pomagać drużynie odnosić zwycięstwa.
Czy ulubieniec rawickiej publiczność próbował jeździć na nowych tłumikach? - Nie, jeszcze nie jeździłem. Niby były już wprowadzone, ale później były protesty zawodników i zebranie, dlatego nie próbowałem. Cieszę się, że będą stare tłumiki. Mam zakupione nowe tłumiki, ale nie chce mi się ich nawet zakładać.
Wiktor Gołubowskij (na prowadzeniu) wierzy, że w tym sezonie drużyna Kolejarza Rawag Rawicz sprawi niejedną niespodziankę