- Baraż to zawsze są bardzo trudne zawody i w tym roku na pewno nie będzie inaczej. Cztery drużyny będą walczyć o dwa miejsca w finale i na pewno nikt nie będzie odpuszczał, ponieważ każdy chce się tam znaleźć. Jazda w zawodach rangi mistrzostw świata zazwyczaj wiąże się z ogromną presją, ale my mamy przynajmniej ten komfort, że publiczność w większości będzie po naszej stronie - powiedział zawodnik reprezentacji Danii - Niels Kristian Iversen.
Duńscy kibice, którzy przyjdą w czwartek na stadion w Vojens na pewno liczą, iż podopieczni Jana Staechmanna uzyskają przepustkę do finału, w którym są już zwycięzcy półfinałów - Polska oraz Wielka Brytania. - We wtorek mieliśmy małe spotkanie, a w środę trenowaliśmy. Wiemy co mamy robić i jesteśmy skupieni na wywalczeniu awansu do finału. W zeszłym roku odpadliśmy w barażu i pamiętamy, jakie to uczucie. Nie chcemy powtórki - dodał "PUK".
W niedzielnym półfinale w Gorzowie Wielkopolskim team z Półwyspu Jutlandzkiego zajął drugą lokatę, przegrywając z Polakami różnicą aż 23 punktów. - W naszej postawie można się również doszukać wielu pozytywów, dlatego wierzymy, że każdego z nas stać na trochę lepszą jazdę. Jeśli tak się stanie, to powinniśmy ukończyć zawody w Vojens na jednej z dwóch pierwszych lokat. Po prostu nie można przywiązywać zbyt dużej uwagi do tego, co miało miejsce w półfinałach. Każdy rozpoczyna zabawę z zerowym dorobkiem i trzeba się skupić na zdobywaniu punktów oraz unikaniu zajmowania w wyścigach ostatnich miejsc - zakończył Iversen.
Reprezentacja Danii sięgała po Drużynowy Puchar Świata w latach 2006 i 2008.
Terminarz DPŚ 2010:
29.07. Baraż - Vojens (startują: Australia, Dania, Rosja i Szwecja)
31.07. Finał - Vojens (startują Polska i Wielka Brytania oraz zespoły z miejsc 1 i 2 w barażu)
na Instagramie 
na Facebooku 
