Skórnicki spędził noc w szpitalu, gdzie lekarze zajmowali się jego twarzą. - Z powodu obrażeń Adam nie może rozmawiać. Przysłał nam SMS-a, że jest w drodze do domu, gdzie spotka się z rodziną i podejmie dalsze leczenie. Pozytywną informacją jest to, że kontuzja kolana nie jest poważna. Jak na razie nie mogę powiedzieć, ile potrwa jego przerwa w startach - poinformował Van Straaten.
Nam nie pozostaje nic innego, jak życzyć sympatycznemu zawodnikowi szybkiego powrotu do pełni zdrowia.