Małe derby o wielką stawkę - zapowiedź meczu GTŻ Grudziądz - Lotos Wybrzeże Gdańsk

20 punktów - tyle przewagi na własnym torze uzyskała drużyna Lotosu Wybrzeże Gdańsk w pierwszym spotkaniu przeciwko drużynie GTŻ-u Grudziądz. W piątek mecz rewanżowy, który zapowiada się niezwykle ekscytująco.

Pierwotnie miał się on odbyć 16 maja, jednak wtedy nie pozwoliło na to przełożenie z soboty na niedzielę rundy kwalifikacyjnej IMŚJ na torze w Gorican, gdzie startował junior Wybrzeża - Matej Kus. Oba kluby ustaliły, że pojadą 18 czerwca - dzień przed toruńskim Grand Prix, co skomplikowało sprawę udziału w treningu przed sobotnimi zawodami na MotoArenie lidera gdańskiego zespołu - Magnusa Zetterstroema. Ostatecznie "Zorro" zdecydował się wspomóc swoją drużynę i zrezygnować z jazd treningowych w Toruniu. Oznacza to, że podopieczni Stanisława Chomskiego wystąpią w Grudziądzu w swoim najsilniejszym zestawieniu. W majowym terminie trener gości piątkowego pojedynku nie mógł skorzystać z Thomasa H. Jonassona, który odbywał karę zawieszenia. Teraz młody Szwed już wystąpi, a jego partnerem będzie Paweł Hlib, z którym nie tak dawno stanowił bardzo silną parę młodzieżowców Stali Gorzów. Pod numerami 3 i 4 awizowani są: Dawid Stachyra oraz Renat Gafurov. W ostatnich meczach bardzo dobrze prezentuje się wychowanek lubelskiego klubu. Nieco gorzej radzi sobie Rosjanin, jednak i on jest bardzo ważnym ogniwem ekipy znad morza. Trzecią parę, wraz z dobrze radzącym sobie w zawodach młodzieżowych na grudziądzkim torze Damianem Sperzem tworzyć będzie Zetterstroem, a miejsce rezerwowego prawdopodobnie zajmie spisujący się od początku rozgrywek nieco poniżej oczekiwań Matej Kus. - Będziemy szykować się na zwycięstwo, a jak nie wygramy, to żeby chociaż był bonus. W Grudziądzu pojadę na tym motorze, co u siebie. Cieszę się, że do Grudziądza wybiera się wielu kibiców Wybrzeża. Będziemy się starać ich zadowolić - zapowiada Renat Gafurov.

Podobne nastroje panują w obozie drużyny GTŻ-u. W ostatnich dniach z drobnymi kontuzjami odniesionymi na Wyspach Brytyjskich zmagali się Artur Mroczka i Krzysztof Buczkowski. Mroczka zrezygnował z udziału w czwartkowej 1/4 IMP w Pile, natomiast "Buczek" po upadku nie wystąpił w sobotniej rundzie kwalifikacyjnej do Grand Prix w Bałakowie, jednak już we wtorek uczestniczył w meczu Elitserien. Obaj z pewnością będą gotowi na piątkowy pojedynek. W porównaniu z pierwszym spotkaniem dojdzie do dwóch zmian. Miejsce Brytyjczyka Edwarda Kennetta zajmie powracający do składu Kamil Brzozowski, który na ostatnim treningu potwierdził, że jego problemy sprzętowe powoli mijają. Druga korekta jest niejako wymuszona, gdyż etatowy zawodnik rezerwowy - Kevin Woelbert ma zajęty termin i nie może przyjechać do Grudziądza. Niemca zastąpi Brytyjczyk Joe Haines, dla którego będzie to pierwszy występ przed grudziądzką publicznością w oficjalnych zawodach. Skład uzupełnią Australijczycy Davey Watt i Rory Schlein oraz krajowy lider drużyny - Tomasz Chrzanowski. - Naszym celem jest zwycięstwo i zrobimy wszystko, by to osiągnąć. Jeśli wszystko będzie szło dobrze i z przebiegu meczu nadarzy się szansa na dodatkowo punkt bonusowy to z pewnością zrobimy wszystko by go zdobyć, ale na pewno będzie to bardzo trudne - uważa kapitan GTŻ-u Krzysztof Buczkowski.

Piątkowe popołudnie zapowiada się niezwykle ciekawie. Swój przyjazd do Grudziądza zapowiada spora rzesza fanów Wybrzeża i z pewnością wraz z miejscowymi kibicami tradycyjnie stworzy niezapomnianą atmosferę tzw. "małych derbów". Tym razem stawką meczu będą jakże cenne dla obu ekip trzy punkty do ligowej tabeli. Faworytem tego pojedynku wydają się być gospodarze, gdyż przemawia za nimi atut własnego toru i dość słaba postawa gdańskich żużlowców w meczach wyjazdowych. To jednak w Grudziądzu różne drużyny potrafią się przełamywać i nie inaczej może być w tym przypadku. Z pewnością dla gdańszczan podstawowym celem jest obrona 20-punktowej przewagi z pierwszego spotkania, jednak jeśli tylko nadarzy się okazja to będą chcieli oni również cały mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. Jedno jest pewne. Obie ekipy mają ten sam cel, jakim jest zwycięstwo, a to oznacza, iż kibice, którzy wybiorą się na stadion w grudziądzkim Parku Miejskim z pewnością nie będą tego żałować.

Awizowane składy:

Lotos Wybrzeże Gdańsk

1. Paweł Hlib

2. Thomas H. Jonasson

3. Dawid Stachyra

4. Renat Gafurov

5. Magnus Zetterstroem

6. Damian Sperz

GTŻ Grudziądz

9. Davey Watt

10. Rory Schlein

11. Tomasz Chrzanowski

12. Kamil Brzozowski

13. Krzysztof Buczkowski

14. Artur Mroczka

Początek zawodów: 18:00

Sędziuje: Ryszard Bryła (Zielona Góra)

Bilety:

- normalny: 25 zł.

- ulgowy: 15 zł. (do 18. roku życia, za okazaniem legitymacji szkolnej)

- program: 3 zł.

Zamów relację z meczu GTŻ Grudziądz - Lotos Wybrzeże Gdańsk

Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL GDANSK na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu GTŻ Grudziądz - Lotos Wybrzeże Gdańsk

Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL GDANSK na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Prognoza pogody na niedzielę: (za Onet.pl)

Temperaturaa: 22°C

Ciśnienie: 1012 hPa

Śnieg: 0.0 mm

Deszcz: 0.0 mm

Tak było ostatnio:

Ostatni mecz na torze w Grudziądzu między tymi drużynami zakończył się wynikiem 38:52. Gości do zwycięstwa poprowadziło trio Tomasz Chrzanowski - Bjarne Pedersen - Krzysztof Jabłoński. W ekipie GTŻ-u jedynie Mariusz Puszakowski i Niklas Klingberg nawiązywali walkę z lepiej dysponowanym rywalem.

Lotos Gdańsk - 52

1. Tomasz Chrzanowski - 14 (2,3,3,3,3)

2. Renat Gafurov - 1 (0,1,w,0)

3. Magnus Zetterstroem - 6+3 (2*,2*,1*,0,1)

4. Krzysztof Jabłoński - 14 (3,3,2,3,3)

5. Bjarne Pedersen - 14+1 (3,3,3,3,2*)

6. Cyprian Szymko ns

7. Billy Forsberg - 2 (0,1,0,u,1)

8. Damian Sperz - 1 (1)

GTŻ Grudziądz - 38

9. Mariusz Puszakowski - 9+2 (3,1*,0,2,1*,2)

10. Niklas Klingberg - 9 (1,2,3,2,1)

11. Martin Smolinski - 0 (0,0,-,-)

12. Oliver Allen - 7 (1,2,2,2,0)

13. Paweł Staszek - 1 (0,1,-,-)

14. Morten Risager - 5+1 (3,0,1,1*)

15. Kamil Brzozowski - 6+1 (2*,2,2,t)

16. Artur Mroczka - 1 (1,0)

Bieg po biegu:

1. Risager, Brzozowski, Sperz, Forsberg 5:1 (5:1)

2. Puszakowski, Chrzanowski, Klingberg, Gafurov 4:2 (9:3)

3. Jabłoński, Zetterstroem, Allen, Smoliński 1:5 (10:8)

4. Pedersen, Brzozowski, Forsberg, Staszek 2:4 (12:12)

5. Chrzanowski, Allen, Gafurov, Smoliński 2:4 (14:16)

6. Jabłoński, Zetterstroem, Staszek, Risager 1:5 (15:21)

7. Pedersen, Klingberg, Puszakowski, Forsberg 3:3 (18:24)

8. Chrzanowski, Brzozowski, Risager, Gafurov (w/su) 3:3 (21:27)

9. Klingberg, Jabłoński, Zetterstroem, Puszakowski 3:3 (24:30)

10. Pedersen, Allen, Mroczka, Forsberg (u) 3:3 (27:33)

11. Jabłoński, Puszakowski, Risager, Zetterstroem 3:3 (30:36)

12. Chrzanowski, Allen, Forsberg, Mroczka 2:4 (32:40)

13. Pedersen, Klingberg, Puszakowski, Gafurov 3:3 (35:43)

14. Chrzanowski, Puszakowski, Zetterstroem, Brzozowski (t) 2:4 (37:47)

15. Jabłoński, Pedersen, Klingberg, Allen 1:5 (38:52)

Startowano wg 2. zestawu pól startowych

Sędziował: Jan Banasiak (Częstochowa)

Widzów: 8000

Źródło artykułu: