Żużel. Sparingi odwołane, ale na brak jazdy nie będą narzekać

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Martin Vaculik

Sparingi Gezet Stali Gorzów z Abramczyk Polonią Bydgoszcz nie dojdą do skutku. Kapitan drużyny z województwa lubuskiego opowiedział o pierwszych treningach i planach przed startem PGE Ekstraligi.

Żużlowa Polska budzi się z zimowego snu. Już wcześniej ruszył sezon w Europie, a zawodnicy odwiedzali tory w innych krajach, gdzie pogoda jest bardziej łaskawa. - Cieszę się, że mogę już ponownie rozpocząć sezon i zacząć trenować. Fajne uczucie - mówił Martin Vaculik po pierwszych treningach w Gorzowie.

W minionym tygodniu Gezet Stal Gorzów po raz pierwszy wyjechała na tor na Stadionie im. Edwarda Jancarza. A gdzie Słowak trenował przedtem? - Gorican, Żarnowice... jest trochę tego. Można powiedzieć, że jestem fajnie rozjeżdżony i teraz przyjdzie taki czas na różne testy i szukanie sprzętu. Takie pierwsze jazdy dla ciała, żeby poczuć motocykl, to już za nami. Najpierw rozruszanie się po zimie, żeby zacząć czuć sprzęt i dopiero później jest czas na szukanie ustawień - przyznał żużlowiec.

ZOBACZ WIDEO: Michelsen spędził dwa lata we Włókniarzu. Odpowiada wyraźnie, czy żałuje tej decyzji

Próbnych jazd na domowym torze gorzowianie nie mogli jeszcze brać w pełni na poważnie. Wszystko przez kapryśną aurę. - Jeszcze, niestety, nocne mrozy, które tutaj były, dają o sobie znać. Myślę, że chwila moment, parę dni fajnej pogody pomoże temu, że wszystko będzie w stu procentach gotowe i będziemy mogli się skupić na szukaniu odpowiednich ustawień, bo to jest dla nas najważniejsze - wyjawił Vaculik.

Co roku problematyczny jest pierwszy łuk, który dużo częściej chowa się w cieniu górnej trybuny obiektu. To doprowadza do sytuacji, że w ostatnich dniach był on jeszcze zmrożony, podczas gdy dobrze przygotowany był już drugi łuk. Jak to wpływa na przygotowania?

- To chodzi o to, że jeżeli naprawdę chcemy szukać odpowiednich silników i ich dopasowania, to tor musi być wszędzie równy. Kiedy jeden łuk się różni od drugiego, np. jest zmarznięty, twardy, a drugi normalny, to jest różnica - tłumaczył 34-latek.

Takie warunki torowe nie pozwalały na bezpieczne ściganie we czwórkę. Jeszcze gorzej sytuacja prezentowała się w Bydgoszczy, stąd też decyzja o odwołaniu sparingów Gezet Stali Gorzów z Abramczyk Polonią. - Szkoda, ale tej jazdy mamy zaplanowane jeszcze mnóstwo przed pierwszymi meczami. Na jej brak narzekać nie będziemy - zakończył Martin Vaculik.

Komentarze (6)
avatar
Don Ezop Fan
23.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kapitan z Wielkopolski? Rany Boskie... Marcin, przeciez Ty jestes z Gorzowa... To Czekanski i Olkowicz tylko wieksze bzdury pisza... 
avatar
Rysio-z-Klanu
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Całe życie Bem pewien ,że Gorzów Wielkopolski leży w województwie Lubuskim.
Dziś pewien redaktorek twierdzi co innego , i wmawia czytelnikom ,że Gorzów to województwo Wielkopolskie:)) 
avatar
FG_PL
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kapitan drużyny z woj. Wielkopolskiego czyli której? 
avatar
pawel gabrys
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo za Województwo wielkopolskie 
avatar
intro
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Bzdury. W bydzi jeździli dziś spod tasmy 
Zgłoś nielegalne treści