Żużel. Przełomowe wieści z Tarnowa. Prezes Unii jest tego pewny!

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys

- Jeżeli nie zadziałają inne, dziwne czynniki, to jestem pewny, że wystartujemy w Metalkas 2. Ekstralidze - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Kamil Góral, prezes Unii Tarnów. Jednocześnie przekazał, że jest spokojny o infrastrukturę.

Unia wygrała finał Krajowej Ligi Żużlowej, ale ten sukces nie wywołał wielkiej euforii w tarnowskim środowisku. A wszystko za sprawą dużych perturbacji finansowych. Nie było jasne, czy "Jaskółki" pojadą w wyższej klasie rozgrywkowej.

Tymczasem wszystko wskazuje na to, że sytuacja w Tarnowie zmierza w dobrą stronę. Prezes klubu Kamil Góral przekazał w rozmowie z WP SportoweFakty, że w środę doszło do bardzo istotnych rozmów.

- Wczoraj (9 października) mieliśmy bardzo ważne spotkania. Mamy raczej optymistyczne wieści. Na dniach będziemy o wszystkim informować kibiców - zaznaczył.

ZOBACZ WIDEO: Finansowe eldorado? Gwiazda ligi wprost o swoich zarobkach

Kiedy władze klubu będą miały stuprocentową pewność ws. dalszych losów Unii? - Powiem szczerze, że najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu będziemy ogłaszać konferencję prasową, na której wszystko przedstawimy - kontynuował Góral.

Jednocześnie zdradził, że klub skupia się na skompletowaniu odpowiedniej drużyny. - Trwają rozmowy kontraktowe. Budujemy skład i wydaje mi się, że już pod koniec następnego tygodnia będziemy mieć gotowe zestawienie - przekazał nasz rozmówca.

- Jeżeli nie zadziałają inne, dziwne czynniki, to jestem pewny, że wystartujemy w Metalkas 2. Ekstralidze - zadeklarował.

A co z tarnowskim stadionem? Żadną tajemnicą nie jest, że jego stan wymaga znaczącej poprawy i dostosowania do standardów Metalkas 2. Ekstraligi.

- Mieliśmy wizytację z Ekstraligi Żużlowej. Mamy wszystkie uwagi przekazane, dostaliśmy wytyczne, które musimy spełnić, by pojechać w Metalkas 2. Ekstralidze. Jest też obietnica prezydenta i nie mamy co się obawiać. Miasto na pewno nam pomoże - podsumował Kamil Góral.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty