Żużel. Jason Doyle obecny w Toruniu. Będą rozmowy o kontrakcie

Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Jason Doyle
Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Jason Doyle

Jason Doyle będzie obecny na niedzielnym meczu PGE Ekstraligi między KS Apatorem Toruń a ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Dla byłego mistrza świata wizyta w Polsce to okazja, aby przeprowadzić rozmowy transferowe pod kątem sezonu 2025.

Jason Doyle nie może być zadowolony z sezonu 2024. W maju Australijczyk zanotował upadek podczas meczu brytyjskiej Premiership, w wyniku którego doznał skomplikowanego urazu ramienia. Były mistrz świata musiał poddać się operacji, która równocześnie zakończyła jego kampanię.

Dorobek zawodnika ZOOleszcz GKM-u Grudziądz to ledwie kilka meczów w PGE Ekstralidze, w trakcie których uzyskał on średnią biegową 1,550. Tak kiepski rezultat to kwestia problemów sprzętowych, jakie dopadły Australijczyka u progu sezonu. Tymczasem 38-latek miał być zdecydowanym liderem ekipy z województwa kujawsko-pomorskiego.

Dlatego pozostanie Jasona Doyle'a w Grudziądzu wcale nie jest takie pewne. Zespół ma trzy wolne miejsca dla zawodników zagranicznych na rok 2025. Pewniakiem do pozostania w ZOOleszcz GKM-ie jest Max Fricke, świetne wejście do drużyny zanotował wypożyczony Michael Jepsen Jensen, a wyższą średnią od byłego mistrza świata ma nawet Jaimon Lidsey (1,627).

ZOBACZ WIDEO: "Bałyśmy się, że dostaniemy udaru". Polska lekkoatletka szczerze o warunkach w Paryżu

Doyle najpewniej chciałby pozostać w Grudziądzu, gdzie ma niezakończone sprawy. Dlatego nie powinno dziwić, że Australijczyk wybrał się w ten weekend do Polski. W niedzielę będzie obecny na meczu KS Apatora Toruń z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. "Po ośmiu tygodniach, w trakcie których nie mogłem oglądać moich klubów, nadszedł czas, aby obejrzeć chłopaków z parku maszyn" - napisał w mediach społecznościowych.

"Mam nadzieję, że nie przyniosę im pecha" - dodał Doyle, który przy okazji wizyty w Toruniu ma rozmawiać z grudziądzkimi działaczami o ewentualnej współpracy w sezonie 2025.

ZOOleszcz GKM Grudziądz, aby móc postawić na trzech zawodników zagranicznych w przyszłym roku, musi posiadać w swoich szeregach polskiego zawodnika U24. Obecnie jest nim Kacper Pludra, ale wychowanek leszczyńskiej Unii zawodzi w tegorocznej kampanii i należy się spodziewać zmiany w tej formacji.

Czytaj także:
- Zaskakujące słowa Kubery. 25-latek zadowolony z niedopasowania sprzętu
- Stal Gorzów wypożyczyła kolejnego zawodnika

Komentarze (19)
avatar
Grudziądzanin76
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Oby dwóch powinni na kopach wynieść i Doyla i Pludre 
avatar
k 53 GKM
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Witam. Oby go tylko nie wpuszczali DOYLE do Parkingu w czasie meczu .BLAGAM. Bedzie mieszal w glowach chlopakow. a zwlaszcza wywieral PRESJE specjalnie na LIDSEJU jako konkurencie do Druzyny. Czytaj całość
avatar
speed01
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Kończ karierę, bo jeszcze kogoś zabijesz. Albo siebie. 
avatar
Möchomorek
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
avatar
Graudenz80
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Pojechał podpisać z Toruniem ha ha ha