- Mam obiecane, że zostaną mi one oddane w ciągu kilku tygodni - powiedział Iversen, który najprawdopodobniej podpisze kontrakt z Indianerną Kumla.
Duńczyk ma o wiele bardziej klarowną sytuację w pozostałych ligach. W swojej rodzimej lidze przeszedł z Esbjerga do Holsted. W Anglii będzie nadal jeździł w Peterborough, a w Polsce w Zielonej Górze.
"PUK" podkreśla, że po załatwieniu wszystkich spraw kontraktowanych, może się teraz skupić już tylko na przygotowaniach do sezonu i pozyskiwaniu sponsorów.
Iversena cieszy także to, że w trakcie przerwy zimowej nie musi się zmagać z kontuzjami, gdyż rok temu miał kontuzjowany bark. Wszystko to ma sprawić, że Duńczyk będzie przygotowany perfekcyjnie do sezonu 2010.