Żużel. Start jednej z europejskich lig poważnie zagrożony!

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Lukas Fienhage.
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Lukas Fienhage.

Wszystko wskazuje na to, że nie prędko poznamy terminarz Drużynowych Mistrzostw Niemiec. Sytuacja klubowa za naszą zachodnią granicą jest na tyle zła, że rozgrywki ligowe mogą w ogóle nie wystartować!

W minionym sezonie Speedway Bundesliga liczyła zaledwie cztery zespoły, które rywalizowały na zasadzie meczów każdego z każdym, po jednym spotkaniu na obiekcie wszystkich uczestników.

Od kilku tygodni w niemieckim środowisku mówi się, że start przyszłorocznych rozgrywek jest mocno zagrożony. O tym, że coś jest na rzeczy informował niedawno Mateusz Dul.

22-latek w wywiadzie udzielonemu WP SportoweFakty przyznał, że doszedł do porozumienia z jednym z zespołów, ale start rozgrywek jest zagrożony. Stąd też kluby nie podpisywały dotychczas żadnych umów.

Całe zamieszanie ma być spowodowane faktem, że do rozgrywek miałyby się zgłosić tylko trzy kluby - MC Guestrow, MC Nordstern Stralsund oraz MSC Olching. Jest to minimalna liczba uczestników, by rozgrywki ligowe w Niemczech uznać za oficjalne. To oznacza, że w Bundeslidze zabrakłoby MSC Brokstedt.

WP SportoweFakty wysłały do klubu z Brokstedt prośbę o oficjalne stanowisko działaczy w tej sprawie. Poprosiliśmy również o komentarz, czym spowodowana miałaby być ewentualna decyzja o wycofaniu się z ligi. Jednak do momentu publikacji tego artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi na naszą korespondencję.

Na informację w sprawie przyszłości niemieckiej Bundesligi czekają również sami zawodnicy. Ci nie wiedzą na razie, co może się wydarzyć, ale zgodnie mówią, że największym problemem są pieniądze oraz fakt, że na trybunach zasiada coraz mniej fanów czarnego sportu. Na niekorzyść krajowych jeźdźców działa z kolei również fakt, że przepisy za naszą zachodnią granicą zezwalają na zbudowanie składu w oparciu wyłącznie o obcokrajowców.

Reprezentanci Niemiec szukają jednak planu "B" - nie tylko gdyby Speedway Bundesliga nie wystartowała, ale również gdyby nie znalazłoby się dla nich miejsce w składach. Część zamierza ten czas poświęcić na motocross.

Wkrótce niemiecka federacja ma opublikować oficjalne stanowisko w tej sprawie, bowiem w kalendarzu na sezon 2024 pojawiają się terminy, które mają dotyczyć rozgrywek ligowych. Czas pokaże, czy takowe zostaną faktycznie zaakceptowane pod kątem Speedway Bundesligi, czy też przeznaczone na turnieje otwarte lub całkowicie wykreślone.

Czytaj także:
1. Stracił życiową szansę odmawiając polskiemu klubowi. Miał inne priorytety
2. Zabrakło mu wiary w samego siebie. W polskim klubie czuł się jak w domu

Komentarze (1)
avatar
sparki
2.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przykre,ale w tym kierunku pomalutku zmierza liga polska, pare zespolow na krzyż coś ala liga czeska,niemiecka,finska ,parunastu zawodników i to wszystko, smiejecie się, a no zobaczymy za 10-15 Czytaj całość