Wiesław Jaguś: Nic nie szło po myśli

W rozmowie z Nowościami Wiesław Jaguś podsumował sezon 2009. Zawodnik Unibaksu Toruń nie jest zadowolony ze swojej dyspozycji. Złożyło się na to kilka czynników.

- Nie jestem specjalnie z niego zadowolony. Nie było tak, jakbym sobie tego życzył. W Szwecji padł mój klub, musiałem zmienić drużynę. W jej barwach szybko odniosłem kontuzję ręki. Zaczęły się problemy. Nic nie szło po myśli. Moja jazda potem była niepewna. Ale co zrobić, żużel to sport urazowy i trzeba się z takimi rzeczami liczyć. Dlatego nie jestem zadowolony. Nie udało się wywalczyć medalu indywidualnych mistrzostw Polski, w rozgrywkach drużynowych był krążek, ale nie złoty - powiedział Jaguś w rozmowie z Nowościami.

Wychowanek Apatora Toruń poinformował także, że w grudniu powinien rozpocząć przygotowania kondycyjne do nowego sezonu (niedawno zawodnik przeszedł operację nadgarstka). Wkrótce Jaguś powinien także podpisać nowy, roczny kontrakt z Unibaksem.

Więcej w Nowościach.

Źródło artykułu: