Żużel. Buczkowski bije się w pierś i komentuje upadek. "Trzeba być wybitnym"

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski

Stelmet Falubaz Zielona Góra przegrał pierwszy mecz finałowy eWinner 1. Ligi Żużlowej z Cellfast Wilkami Krosno (50:40). Rozczarowali m.in. Jan Kvech i Krzysztof Buczkowski, którzy w sumie zdobyli tylko 11 punktów.

Dla Stelmet Falubazu Zielona Góra było to pierwsze spotkanie ligowe w Krośnie, bowiem to w rundzie zasadniczej zostało odwołane i zakończone walkowerem na rzecz ekipy spod znaku Myszki Miki.

Kibice drużyny z województwa lubuskiego wierzyli, że ich drużyna jest w stanie wywieźć stamtąd zwycięstwo. Czarnym koniem ich drużyny miał być Jan Kvech, który zna smak rywalizacji w barwach Cellfast Wilków Krosno.

- Jeździłem tu w tamtym roku, więc znam ten tor, jego geometrię, ale dziś to było nowe rozdanie. Dobrze, że mecz udało się dziś odjechać - powiedział cytowany przez falubaz.com.

ZOBACZ WIDEO Co dalej ze Świdnickim? "Do końca sezonu nie podajemy tej informacji"

Czech przyznał otwarcie, że w rewanżu liczy na piękną finałową walkę, a celem numer jeden jest awans do PGE Ekstraligi. Aby tak się stało, to na swoim poziomie musi pojechać m.in. Krzysztof Buczkowski, który na Podkarpaciu wywalczył tylko sześć "oczek".

- Słabo oceniam swój występ. Nie mogłem wkomponować się w ten tor. Od samego startu po pole nie mogłem odnaleźć odpowiedniej linii. Motocykl też nie był dobrze spasowany, dopiero na koniec to nam się udało - przyznał wychowanek GKM-u Grudziądz.

W piątym biegu dnia Buczkowski zaliczył groźny upadek, kiedy to nieatakowany wpadł w dmuchaną bandę. Zawodnik nie doznał żadnej kontuzji, a cała sytuacja zakończyła się dla niego jedynie na potłuczeniach.

- W Krośnie żeby się nie zmieścić w tor, to trzeba być wybitnym. Teraz czas do rewanżu trzeba przeznaczyć na solidną pracę. Dziesięć punktów to taka psychologiczna przewaga, ale u siebie będziemy chcieli to zniwelować i wygrać więcej - skomentował.

Czytaj także:
ROW Rybnik straci zdolnego wychowanka?
Kobieta wywalczyła srebrny medal mistrzostw kraju

Komentarze (9)
avatar
Tańczący z łopatą
14.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@Henryk Janusz Zarychta: A teraz łykaj tabsa psycholu i jazda stąd. 
avatar
Atomic
14.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Fakt, że na tym jego upadku straciliśmy pewne 4 punkty i tych punktów może nam zabraknąć. Ale trudno go podejrzewać o celowość bo chłop naprawdę mocno przydzwonił i dobrze, że nic mu się nie s Czytaj całość
avatar
Henryk Janusz Zarychta
13.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Specjalnie upadł z 5-1 zrobił Falubaz 3-3. Kicha 
avatar
Gizmo86
13.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Buczek jeździ to samo od wielu lat. To zawodnik 1-ligowy niech się lepiej nie pcha to e-lipy. Nie zrobił żadnych postępów. 
avatar
obserwator SE
13.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@Ted_Clubberlang: Czytanie ze zrozumieniem kłania się. Przeanalizuj sobie jeszcze raz kto to powiedział. Chyba, że przeczytanie tytułu wystarczy do komentowania.