Mowa o Romanie Kapustinie. 17-letni Ukrainiec, który uciekł przed wojną i otrzymał pomoc z Unii Tarnów w obecnym sezonie rywalizuje w rozgrywkach Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Podczas rundy ćwierćfinałowej w Gnieźnie w jednym ze swoich startów upadł na tor. W swoich dwóch ostatnich biegach już nie wystartował.
Jak się we wtorek okazało u młodego zawodnika stwierdzono złamanie obojczyka. Obecnie Ukrainiec czeka na operację w szpitalu w Poznaniu. Na obecną chwilę nie jest wiadome ile potrawa jego przerwa w startach.
Poniedziałkowe zmagania na torze w Gnieźnie wygrali juniorzy Włókniarza Częstochowa, drugie miejsce zajęli reprezentanci miejscowego Startu Gniezno, trzecią pozycję wywalczyli młodzieżowcy Falubazu Zielona Góra, a ostatnie miejsce zajęli zawodnicy Unii Tarnów.
Zobacz także:
Zamieszanie wokół zatrzymanego biznesmena. Obrońca wyjaśnia
ZOBACZ WIDEO Rocznica fatalnego upadku, którego można było uniknąć