Austriacki festiwal w Planicy, Małysz bliżej pucharowego "pudła"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gregor Schlierenzauer okazał się bezkonkurencyjny w piątkowym konkursie lotów narciarskich w Planicy. Drugie miejsce zajął Thomas Morgenstern, zaś trzeci był kolejny z Austriaków - Martin Koch. Z dobrej strony zaprezentowali się Polacy - na siódmej pozycji znalazł się Kamil Stoch, a ósmą notę otrzymał Adam Małysz.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza odsłona wielkiego finału sezonu 2010/2011 w skokach narciarskich już za nami. Zgodnie z przewidywaniami żadnych szans rywalom nie dali Austriacy, którzy byli wyraźnie poza zasięgiem pozostałych nacji i są zdecydowanymi faworytami do triumfu także w zmaganiach drużynowych. Swoje trzydzieste piąte zwycięstwo w karierze odniósł Gregor Schlierenzauer. Tyrolczyk ma obecnie zaledwie dwadzieścia jeden lat, a już tyle wygranych na koncie, co daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji wszech czasów i do bezpośrednio wyprzedzającego go Janne Ahonena traci zaledwie "oczko", zaś do Adama Małysza brakuje mu tylko czterech wiktorii. "Schlieriemu" podobnie jak na początku marca w Oslo końcowy sukces nie przyszedł jednak łatwo, a to z powodu równie wysokiej dyspozycji Thomasa Morgensterna. Jego rodak z wynikiem 217,5m prowadził nawet na półmetku konkursu, ale ostatecznie ponownie musiał uznać wyższość swojego młodszego kolegi, który w obu seriach lądował najdalej, bo na 219m oraz 226m. Różnica w punktach pomiędzy bohaterami imprezy w stolicy Kraju Wikingów wyniosła w sumie 2,8, co wskazuje na to, iż o tym, kto stanie na najwyższym stopniu podium zadecydował przede wszystkim, bo wyraźnie wyższe oceny od sędziów dostał wspomniany "Morgi". Pierwsze miejsce w Planicy to trzeci podczas tej zimy triumf w lotach utalentowanego członka klubu z Innsbrucku, dzięki czemu praktycznie zapewnił sobie małą kulę za świetne rezultaty na mamucich obiektach. Skład "pudła" uzupełnił następny z podopiecznych Alexandra Pointnera i kolejny z wybitnych lotników - Martin Koch (210m/222,5m). Ten ostatni awansował na szóstą pozycję w punktacji łącznej cyklu, potwierdzając swoją doskonałą formę i nieprzeciętne umiejętności "latania" na "deskach".

W ścisłej czołówce nie zabrakło zdecydowanego lidera fińskiej ekipy - Mattiego Hautamaekiego (213m/215m), najlepszego z Norwegów - Andersa Bardala (200m/224,5m), czy zawsze groźnego Simona Ammanna. Utytułowanemu Szwajcarowi zmierzono tym razem 212m i 213,5m.

Solidny występ mają za sobą Polacy - siódma lokata przypadła w udziale Kamilowi Stochowi (206,5m/213,5m), zaś ósma Małyszowi (201,5m/215,5m). "Orzeł z Wisły" został sklasyfikowany o trzy "oczka" wyżej od Andreasa Koflera, zmniejszając tym samym stratę do Austriaka do dwudziestu siedmiu punktów. O tym, który z nich uzupełni "3" sezonu rozstrzygną zatem niedzielne zawody. Trzeba odnotować, że punkty, choć z dość odległych miejsc wywalczyli także dwudziesty szósty Piotr Żyła (po 190,5m) i zamykający "30" Stefan Hula (190m/173,5m). Ta sztuka nie udała się natomiast najmłodszemu z kadry biało-czerwonych - Tomaszowi Byrtowi (178,5m), a Maciej Kot nie przebrnął pomyślnie czwartkowych eliminacji.

Czytaj również:

-> Łukasz Kruczek: Adam walczy o swoje, a Kamil o swoje

-> Adam Małysz: Austriacy to ... skurczybyki

-> Piotr Żyła: Fajnie się leciało

Trzeba zaznaczyć, iż przed ogromną szansą na "pudło" w końcowej klasyfikacji Pucharu Narodów stoją nieoczekiwanie Polacy. Niewykluczone bowiem, że w sobotnim konkursie nie wezmą udziału Niemcy, a to między innymi za sprawą pechowo kontuzjowanego Pascala Bodmera i nie startującego przynajmniej w piątek na dawnej "Velikance" z powodu protestu wobec fatalnego przygotowania skoczni przez organizatorów Martina Schmitta. Utytułowany reprezentant naszych zachodnich sąsiadów mocno skrytykował przede wszystkim fatalny stan torów najazdowych, a jego zdanie podzielają też inni zawodnicy. Warto dodać, że dość poważnych urazów podczas czwartkowych lotów na "Letalnicy" nabawili się wspomniany Bodmer, ale i Japończycy - Fumihisa Yumoto oraz Noriaki Kasai. Nieco więcej szczęścia mieli za to spadający na bulę Żyła, Richard Freitag, czy Denis Korniłow.

Wyniki piątkowego konkursu lotów w Planicy (HS 215) :

MZawodnikKrajNotaSkoki
1 Gregor Schlierenzauer Austria 450,9 219m/226m
2 Thomas Morgenstern Austria 448,1 217,5m/224m
3 Martin Koch Austria 433,8 210m/222,5m
4 Matti Hautamaeki Finlandia 429,0 213m/215m
5 Anders Bardal Norwegia 425,4 200m/224,5m
6 Simon Ammann Szwajcaria 421,9 212m/213,5m
7 Kamil Stoch Polska 421,6 206,5m/213,5m
8 Adam Małysz Polska 417,3 201,5m/215,5m
9 Johan Remen Evensen Norwegia 409,0 210m/205,5m
10 Bjoern Einar Romoeren Norwegia 404,1 208,5m/200m
26 Piotr Żyła Polska 356,1 190,5m/190,5m
30 Stefan Hula Polska 328,5 190m/173,5m
33 Tomasz Byrt Polska 160,1 178,5m

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata 2010/2011:

MZawodnikKrajPunkty
1 Thomas Morgenstern Austria 1721
2 Simon Ammann Szwajcaria 1349
3 Andreas Kofler Austria 1120
4 Adam Małysz Polska 1093
5 Tom Hilde Norwegia 892
6 Martin Koch Austria 814
7 Matti Hautamaeki Finlandia 762
8 Severin Freund Niemcy 729
9 Gregor Schlierenzauer Austria 711
10 Kamil Stoch Polska 639
39 Stefan Hula Polska 91
54 Piotr Żyła Polska 37
65 Rafał Śliż Polska 7
67 Marcin Bachleda Polska 6
78 Tomasz Byrt Polska 2

Klasyfikacja Pucharu Narodów:

MKrajPunkty
1 Austria 6938
2 Norwegia 4214
3 Niemcy 2909
4 Polska 2825
5 Finlandia 2336
6 Japonia 1681
7 Szwajcaria 1349
8 Słowenia 1257
9 Czechy 909
10 Rosja 432
11 Francja 166
12 Włochy 119
13 Bułgaria 38
14 USA 13
15 Korea 5
15 Kanada 5
17 Szwecja 1

Klasyfikacja Pucharu Świata w lotach:

MZawodnikKrajPunkty
1 Gregor Schlierenzauer Austria 425
2 Martin Koch Austria 361
3 Thomas Morgenstern Austria 342
4 Simon Ammann Szwajcaria 296
5 Adam Małysz Polska 287
6 Johan Remen Evensen Norwegia 262
7 Tom Hilde Norwegia 252
8 Robert Kranjec Słowenia 162
9 Matti Hautamaeki Finlandia 144
10 Kamil Stoch Polska 141
35 Stefan Hula Polska 24
36 Piotr Żyła Polska 19
Źródło artykułu: