Nie ma wątpliwości, że nie byłoby sukcesów Simony Halep, gdyby nie Darren Cahill. Australijski szkoleniowiec pomógł Rumunce wygrać Rolanda Garrosa 2018 i Wimbledon 2019. Dzięki niemu została liderką rankingu WTA i spełniła wszystkie swoje tenisowe marzenia.
W środę Halep poinformowała, że zdecydowała się rozstać z doświadczonym trenerem, z którym była bardzo związana. "Po współpracy trwającej przez sześć wspaniałych lat Darren Cahill i ja zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, aby się rozstać. Dziękuję mu za wszystko, za to, że uczynił mnie lepszą tenisistką i lepszym człowiekiem" - napisała na Twitterze tenisistka z Konstancy, która w ostatnich dniach wyszła za mąż.
"Dziękuję, że pozwoliłaś mi odbyć tę podróż razem z tobą. (...) Jesteś wspaniałą zawodniczką, ale co najważniejsze wspaniałą osobą i przyjaciółką. Życzę ci wszystkiego najlepszego Simo" - dodał Cahill.
Halep nie ma udanego sezonu. Zmagała się z problemami zdrowotnymi, w wyniku których nie odniosła spektakularnych sukcesów. W poniedziałek straciła punkty za ubiegłoroczny triumf w Rzymie i w wyniku tego spadła na 14. pozycję w rankingu WTA.
After six wonderful years working together, @darren_cahill and I have decided that it’s time to end our working relationship.
— Simona Halep (@Simona_Halep) September 22, 2021
Thank you D for everything, for making me a better tennis player and a better person. pic.twitter.com/VOEt4i81Bf
Zobacz także:
Koniec kontrowersyjnych przerw? ATP pracuje nad zmianami w przepisach
Hubert Hurkacz już w półfinale. Polska para nie zwalnia tempa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz