Niepewność przerodziła się w optymizm. Rafael Nadal wyczuwa swoją szansę w Australian Open

PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Rafael Nadal
PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Rafael Nadal

U Rafaela Nadala niepewność przerodziła się w optymizm. Hiszpan z każdym rozegranym meczem prezentuje się lepiej i wyczuwa szansę na sukces w Australian Open 2021. - Moja perspektywa i podekscytowanie są zupełnie inne niż pięć dni temu - wyjawił.

W tym artykule dowiesz się o:

Rafael Nadal przystąpił do Australian Open 2021 w niepewności, bo z powodu kłopotów z plecami nie wziął udziału w ATP Cup. Teraz jego odczucia są o wiele bardziej pozytywne. Hiszpan w Melbourne prezentuje się znakomicie i w czterech rozegranych meczach nie stracił żadnego seta.

- Jeśli porównamy, jaki byłem pięć dni temu, z moją obecną sytuacją, to jest inaczej. Moja perspektywa i podekscytowanie też są zupełnie inne - przyznał podczas konferencji prasowej po poniedziałkowym meczu z Fabio Fogninim (6:3, 6:4, 6:2), cytowany przez atptour.com.

Hiszpan awansował do ćwierćfinału i jest o trzy wygrane spotkania od zdobycia tytułu. Jeśli zwycięży w Australian Open, zdobędzie 21. wielkoszlemowy tytuł i zostanie rekordzistą wszech czasów w liczbie triumfów w imprezach Wielkiego Szlema, dystansując Rogera Federera.

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

- Gram w tenisa, bo lubię. Podoba mi się to, co robię. To jest najważniejsze. Oczywiście, jestem zmotywowany, by wygrywać turnieje wielkoszlemowe oraz występować w pozostałych najważniejszych imprezach w rozgrywkach, ale nigdy nie miałem obsesji na punkcie bycia najlepszym. Po prostu robię to po swojemu - powiedział.

- Myślę, że jest ważne, aby mieć ambicje, ale zdrowe ambicje - podkreślił. - Jeśli masz zbyt duże ambicje, możesz być sfrustrowany, gdy nie jesteś w stanie osiągnąć rzeczy, których chcesz. Ja nigdy w ten sposób nie podchodziłem do sportu i swojej kariery.

W 1/4 finału Nadal zmierzy się ze Stefanosem Tsitsipasem. Z Grekiem wygrał sześć z siedmiu rozegranych meczów, w tym ich ostatni - 19 listopada zeszłego roku w fazie grupowej ATP Finals. Do środowego pojedynku przystąpi w dobrym nastroju i z klarownym nastawieniem.

- Cieszę się sportem i zawsze daję z siebie 100 proc. Każdego dnia staram się konkurować na najwyższym poziomie. Dla mnie najważniejsze jest, aby wrócić do domu z osobistą satysfakcją, że zostawiłem na korcie wszystko. To daje mi szczęście i sprawia, że zachowuję spokój - wyjawił zwycięzca Australian Open z 2009 roku.

Kangury zatrzymały Łukasza Kubota w deblu. Rewanż za turniej miksta

Źródło artykułu: