W zeszłym roku Magdalena Fręch dostała się do głównej drabinki turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships, ale nie wykorzystała szansy na pokonanie w I rundzie Darii Kasatkiny i odniesienia największego zwycięstwa w karierze. Teraz tenisistka z Łodzi będzie chciała znów przejść przez eliminacje do największego kobiecego turnieju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Fręch musi wygrać trzy mecze, aby dostać się do głównej drabinki. W I rundzie na drodze Polki stanie rozstawiona z "10" Rosjanka Anna Blinkowa. Potem może czekać Białorusinka Alaksandra Sasnowicz lub Brazylijka Luisa Stefani.
Jeśli nasza reprezentantka dojdzie do finału eliminacji, to jej przeciwniczką będzie oznaczona "dwójką" Chinka Shuai Zhang, Japonka Misaki Doi, Rumunka Ana Bogdan lub Czeszka Barbora Krejcikova.
Przypomnijmy, że drabinka kwalifikacji do zawodów w Dubaju została powiększona do 48 tenisistek. To efekt odwołania halowej imprezy na Węgrzech, w której miała zagrać Iga Świątek. Polka zdecydowała, że jej kolejnym startem będzie turniej w katarskiej Dosze.
Zobacz także:
Magda Linette, Iga Świątek i Hubert Hurkacz pewni gry w Miami
WTA Petersburg: Belinda Bencić pożegnała Swietłanę Kuzniecową
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"