Tenis. Australian Open. Wielki pech Kamila Majchrzaka. Polak nie zagra w głównej drabince

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak nie weźmie udziału w wielkoszlemowym Australian Open 2020. Polski tenisista był zmuszony się wycofać z powodu kontuzji miednicy.

Problemy zdrowotne Kamila Majchrzaka ujawniły się podczas turnieju ATP Cup w Sydney. W meczu z Guido Pellą polski tenisista poprosił o interwencję medyczną. Spotkanie z Argentyńczykiem przegrał ostatecznie po trzysetowym boju, ale potem nie wystąpił ani w meczu z Chorwacją, ani w meczu z Austrią.

Trener Tomasz Iwański poinformował, że jego podopieczny doznał urazu miednicy. "Kontuzja dziwna i niestandardowa (jak cały Kamil), niedająca jakichkolwiek wcześniejszych objawów, czyli stress fracture, ale nie w kościach stopy czy ręki, a miednicy. Zdiagnozowanie tego urazu, którego wszelkie symptomy wskazywały na problem z którymś z nerwów okolic lędźwiowych, zajęło lekarzom ATP trzy dni i trzy rezonanse" - napisał na Facebooku szkoleniowiec.

Majchrzaka czeka leczenie i rehabilitacja. Na szczęście jest duża szansa, że cały proces nie potrwa długo. Mimo wszystko to dla piotrkowianina trudny czas. Obchodzący niedawno 24. urodziny Polak miał po raz pierwszy w karierze zagrać w głównej drabince imprezy wielkoszlemowej na bazie rankingu. W wyniku kontuzji musiał się wycofać z Australian Open 2020 i tym samym stracił szansę na poprawienie swojego dorobku punktowego.

W zeszłym sezonie Majchrzak odpadł w Melbourne w I rundzie, po kreczu w pojedynku z Keiem Nishikorim. W tym roku jego miejsce w głównej drabince zajmie "szczęśliwy przegrany" z eliminacji. W turnieju głównym na pewno wystąpi troje Polaków - Magda Linette, Iga Świątek i Hubert Hurkacz. W eliminacjach walczą jeszcze Magdalena Fręch, Maja Chwalińska i Urszula Radwańska.

Zobacz także:
Roger Federer odpowiedział Grecie Thunberg
Serena Williams pomaga poszkodowanym przez pożary

ZOBACZ WIDEO Terenówka z Dakaru warta milion euro. Zobacz jak wygląda w środku

Komentarze (0)