Tenis. US Open: Roger Federer rozgromił Daniela Evansa. Życiowy wynik Aleksa de Minaura

PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE / Na zdjęciu: Roger Federer
PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer wyraźnie odżył i w III rundzie US Open 2019 nie dał żadnych szans Brytyjczykowi Danielowi Evansowi. Po raz pierwszy w karierze do 1/8 finału imprezy Wielkiego Szlema awansował Australijczyk Alex de Minaur.

W dwóch pierwszych pojedynkach Roger Federer niespodziewanie przegrywał po secie z niżej notowanymi rywalami. Szwajcar zapowiedział wówczas, że musi lepiej grać już od początku spotkania. O tym, że 20-krotny mistrz wielkoszlemowy nie rzuca słów na wiatr, przekonał się w piątek Daniel Evans.

Brytyjczyk jeszcze przed meczem twierdził, że może zaskoczyć utytułowanego przeciwnika. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna, ponieważ Federer nie dał żadnych szans tenisiście z Birmingham. W pierwszym i drugim secie zdobył po dwa przełamania, natomiast w trzeciej partii trzykrotnie odebrał serwis Brytyjczykowi. Evans postarał się tylko o jednego breaka, ale nic więcej nie mógł zrobić. Federer wygrał 6:2, 6:2, 6:1 i w niedzielę spotka się z Belgiem Davidem Goffinem.

Po meczu Evans przyznał, że nie doszedł do siebie po czwartkowym czterosetowym pojedynku z Lucasem Pouille'em. Federer z kolei miał dzień przerwy, bo w środę zagrał pod dachem Arthur Ashe Stadium i uniknął przerwy związanej z opadami deszczu. - Byłem zmęczony. Jeśli mam być szczery, to niesamowicie ciężko było mi wyjść na kort jako pierwszy po czwartkowym meczu. Roger był wypoczęty, a ja walczyłem w czwartek, dlatego znaleźliśmy się na różnych biegunach. On zagrał niemal perfekcyjnie - stwierdził Brytyjczyk na pomeczowej konferencji.

US Open: pewna inauguracja Łukasza Kubota i Marcelo Melo

Z największego zwycięstwa w karierze i w Wielkim Szlemie cieszył się w piątek Alex de Minaur. Australijczyk pokonał 6:2, 6:4, 2:6, 6:3 rozstawionego z siódmym numerem Keia Nishikoriego. Trzeba jedna wspomnieć, że Japończyk narzekał w ostatnim czasie na problemy zdrowotne, co ułatwiło zadanie rywalowi. Mimo tego tenisista z Sydney ma teraz na koncie wygrany mecz z zawodnikiem z Top 10 i po raz pierwszy zagra w 1/8 finału imprezy wielkoszlemowej. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie Bułgar Grigor Dimitrow.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57 mln dolarów
piątek, 30 sierpnia

III runda gry pojedynczej:

Roger Federer (Szwajcaria, 3) - Daniel Evans (Wielka Brytania) 6:2, 6:2, 6:1
Alex de Minaur (Australia) - Kei Nishikori (Japonia, 7) 6:2, 6:4, 2:6, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wtargnął na murawę i... ośmieszył się. Kuriozalne sceny podczas meczu

Komentarze (9)
fanka Rożera
31.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Narodził się na nowo!!!!!!!!!!!!!!
Odmłodniał!!!!!!!!
Boskie ciało!!!!
Zapomniał ile ma lat!!!!!!!!!
Wróciła naturalna siła mięśni!!!!
Express, American Ekspress!, Federer Ekspress!
Sety po 25
Czytaj całość
avatar
Magical_Passionate
31.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobry mecz Feda,choć rywal nie był w pełni dysponowany, bo miał niewiele czasu na regenerację;Ten mecz powinien się odbywać w sesji nocnej.Raczej Fed by to wygrał,jednak na pewno byłby b Czytaj całość
avatar
kosiarz.trawnikow
31.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
fanka Rożera
31.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
avatar
Zartanxxx
30.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No i to był Roger w końcu taki jak powinien być.