Daniel Michalski otarł się o finał prestiżowego Orange Bowl. Whitney Osuigwe i Hugo Gaston triumfatorami

Facebook / Na zdjęciu: Daniel Michalski
Facebook / Na zdjęciu: Daniel Michalski

Daniel Michalski był o krok od awansu do finału prestiżowego turnieju Orange Bowl. W sobotnim pojedynku zatrzymał go jednak Dostanbek Taszbułatow. W niedzielę po tytuł w Plantation na Florydzie sięgnęli Whitney Osuigwe i Hugo Gaston.

Polscy tenisiści przenieśli się do Plantation z Bradenton, gdzie nie odnieśli godnych uwagi rezultatów w zawodach Eddie Herr. W Orange Bowl, nazywanym nieoficjalnymi mistrzostwami świata juniorów, już na pierwszej fazie singlowe i deblowe zmagania zakończył Wojciech Marek, ale z bardzo dobrej strony pokazał się Daniel Michalski.

Reprezentant warszawskiej Legii pokonał kolejno: Philipa Henninga z RPA 6:2, 0:6, 7:5, Amerykanina Alexandre'a Rotsaerta 7:5 i krecz rywala, Nicka Hardta z Dominikany 6:0, 7:6(2) i Brytyjczyka George'a Loffhagena 3:6, 6:4, 6:1. W sobotnim półfinale Polak zmierzył się z Dostanbekiem Taszbułatowem i miał wielką szansę na zwycięstwo. Prowadził bowiem w decydującej odsłonie 3:1, lecz ostatecznie to Kazach wygrał 6:3, 1:6, 6:4.

Notowany w drugiej setce rankingu juniorskiego Taszbułatow nie sięgnął jednak po tytuł. W niedzielnym finale wyraźnie lepszy od niego okazał się Hugo Gaston. Francuz wygrał pewnie 6:2, 6:3 i wywalczył największe trofeum w juniorskiej karierze. Warto dodać, że w sobotnim półfinale pokonał po niesamowitym trzysetowym boju 7:6(5), 6:7(6), 7:5 oznaczonego "jedynką" Rosjanina Timofieja Skatowa.

Startujące w turnieju singla dziewcząt Polki odpadły już w I rundzie. Pogromczynią Anny Hertel została Amerykanka Vanessa Ong, zaś Stefanii Rogozińskiej-Dzik inna tenisistka gospodarzy, Alexa Noel. Biało-Czerwone lepiej wypadły w deblu. Hertel i partnerująca jej Marokanka Diae el Hardi wygrały jeden mecz. Z kolei Rogozińska-Dzik dotarła wspólnie ze Słowenką Niką Radisić do ćwierćfinału.

Klasę znów pokazała Whitney Osuigwe, która wygrała turniej gry pojedynczej. Amerykanka została w Orange Bowl najwyżej rozstawiona i w niedzielnym finale rozgromiła Ukrainkę Margarytę Bilokin 6:1, 6:2. Tym samym zdolna 15-latka triumfowała zarówno w Eddie Herr, jak i w Orange Bowl. W obu imprezach rozgrywanych na Florydzie miała jednak ułatwione zadanie, ponieważ była jedyną tenisistką z Top 10 rankingu juniorskiego.

ZOBACZ WIDEO: Jerzy Górski: Byłem w wielkim głodzie narkotycznym. Lekarze bali się, czy nie zejdę

Komentarze (2)
avatar
Baseliner
10.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic tylko polować na jakieś transmisje. Chętnie poznam jego grę. :)