WTA Miami: Andżelika Kerber bez awansu, Venus Williams w półfinale imprezy po siedmiu latach

PAP/EPA / RHONA WISE
PAP/EPA / RHONA WISE

Amerykanka Venus Williams pokonała 7:5, 6:3 Niemkę Andżelikę Kerber i awansowała do półfinału turnieju WTA Premier Mandatory w Miami.

Venus Williams triumfowała w Miami w 1998, 1999 i 2001 roku, ale w ostatnich latach nie szło jej tutaj. Jednak teraz Amerykanka mając 36 lat osiągnęła znakomitą dyspozycję i po raz pierwszy od siedmiu lat zagra na Florydzie w półfinale. W ćwierćfinale pokonała 7:5, 6:3 Andżelikę Kerber i poprawiła na 3-4 bilans meczów z Niemką.

Forhend po linii dał Kerber przełamanie na 1:0 w I secie. W drugim gemie Niemka odparła dwa break pointy, ale przy trzecim wpakowała forhend w siatkę. Bekhendem w odpowiedzi na słabego woleja rywalki liderka rankingu po raz drugi odebrała Amerykance podanie. Po chwili Kerber oddała serwis podwójnym błędem. Niemka miała dwa break pointy na 4:3, ale przy pierwszym przestrzeliła forhend, a drugiego zniwelowała Williams bekhendem po linii. Gdy wydawało się, że może dojść do tie breaka, w 12. gemie Kerber wpędziła się w tarapaty. Popełniła dwa podwójne błędy z rzędu i set dobiegł końca.

Podwójny błąd i przestrzelony forhend kosztowały Williams stratę serwisu w pierwszym gemie II seta. Amerykanka zaliczyła przełamanie powrotne popisując się wolejem i korzystając z forhendowego błędu rywalki. Reprezentantka gospodarzy złapała wiatr w żagle i podkręciła tempo. Efektowny bekhendowy return dał jej prowadzenie 3:1. Williams do końca nie oddała podania, ale musiała się mocno napracować, aby zakończyć spotkanie. Trzy kończące uderzenia pozwoliły Kerber obronić trzy piłki meczowe w ósmym gemie. Przy 5:3 Amerykanka zmarnowała czwartego meczbola wyrzucając bekhend, ale piątego wykorzystała efektownym krosem bekhendowym.

Po finale Australian Open i ćwierćfinale w Indian Wells, Williams wystąpi w półfinale w Miami. Przeżywająca drugą albo trzecią młodość Amerykanka prezentuje się imponująco w największych imprezach. W meczu z Kerber błyszczała przy siatce jak w najlepszych swoim okresie. Grała nie tylko potężne drajw woleje, ale również eleganckie klasyczne woleje. Do tego była liderka rankingu była niesłychanie regularna z głębi kortu, notując efektowne zagrania zarówno po linii, jak i po krosie. Kerber nie była w stanie znaleźć recepty na osłabienie siły rażenia fantastycznie dysponowanej Williams.

W ciągu 99 minut Amerykanka zdobyła 21 z 32 punktów przy siatce. Posłała 32 kończące uderzenia i popełniła 33 niewymuszone błędy. Trzy razy oddała podanie, a sama wykorzystała pięć z 13 break pointów. Niemce naliczono 22 piłki wygrane bezpośrednio i 27 pomyłek.

Dla Kerber był to ósmy występ w głównej drabince Miami Open. Najlepiej spisała się w ubiegłym sezonie, gdy doszła do półfinału. Williams osiągnęła drugi półfinał w sezonie i pozostaje w grze o 50. singlowy tytuł. O 82. finał Amerykanka zagra z Johanną Kontą (WTA 11), z którą ma bilans meczów 1-2. W ubiegłym roku Brytyjka była górą w I rundzie Australian Open oraz w finale w Stanfordzie.

Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Laykold), pula nagród 7,669 mln dolarów
środa, 29 marca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Venus Williams (USA, 11) - Andżelika Kerber (Niemcy, 1) 7:5, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Źródło artykułu: