Sympatykom tenisa z pewnością natychmiast przypomniała się historia z udziałem Sereny Williams z tegorocznego Pucharu Hopmana, kiedy po pierwszym secie meczu z Flavią Pennettą Amerykanka poprosiła o espresso.
vu l'heure il vont lui tarifer le café 30 euro pic.twitter.com/IevVdC14uu
— philippe (@philousports) listopad 6, 2015
- Było późno, musiałem się pobudzić - śmiał się Stan Wawrinka, zapytany o tę sytuację. - Sędzia powiedział mi, że mogę zamówić również kanapkę. Atmosfera była bardzo miła. Kanapa, stolik, światła, muzyka. Gdyby to był typowy piątkowy wieczór, zamówiłbym gin z tonikiem, ale niestety nie mogłem - dodał z uśmiechem.
The @stanwawrinka secret - a cup of coffee at the changeover! #BNPPM #tennis https://t.co/kRsZ9udpkC pic.twitter.com/hStIVBkTbM
— TennisTV (@TennisTV) listopad 6, 2015
Kawa spełniła swoją rolę. Pobudzony Szwajcar wygrał z Rafaelem Nadalem 7:6(8), 7:6(7) i awansował do półfinału turnieju BNP Paribas Masters, w którym w sobotę nie wcześniej niż o godz. 17:00 zmierzy się z Novakiem Djokoviciem. - Mecz z Novakiem będzie dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Ale ja uwielbiam wielkie mecze. Lubię się mierzyć z takimi rywalami jak Novak czy Rafa i sprawdzać swoją wartość - powiedział już na poważnie tenisista z Lozanny.