Alicja Rosolska po krótkiej przerwie w startach z Gabrielą Dabrowski, wróciła do swojej kanadyjskiej partnerki. Najlepszy wynik na ziemi para osiągnęła w Rzymie, pokonując po drodze Andreę Hlavackovą i Lucie Hradecką, apetyty w Paryżu były więc nieco większe niż zazwyczaj.
[ad=rectangle]
Polka i Kanadyjka nie miały jednak szczęścia w losowaniu, bo od razu trafiły na rozstawione tenisistki. Ich rywalkami były Jie Zheng i Yung-Jan Chan. Azjatki, to finalistki pierwszej tegorocznej lewy Wielkiego Szlema w Melbourne. Po sukcesie w Australii zagrały wspólnie jeszcze tylko w Rzymie, gdzie przegrały jednak już w pierwszym meczu w 1/16 finału.
Faworytkami były właśnie Zheng i Chan, ale mimo wszystko Rosolska i Dabrowski nie stały od razu na straconej pozycji.
Na początku para polsko-kanadyjska toczyła równą walkę, oba duety wygrywały swoje podania do stanu 3:3. Wówczas trzy szanse na przełamanie miały Azjatki i wykorzystały ostatnią z nich. Kilka chwil później Polka i Kanadyjka wybroniły jeszcze jednego setbola, ale strat nie były w stanie odrobić.
Druga odsłona potoczyła się pod dyktando rozstawionej z numerem 11. pary. Zheng i Chan wygrały wszystkie gemy serwisowe rywalek, same tracąc podanie raz. Zakończyły cały mecz już przy drugiej okazji.
Wcześniej w polskim pojedynku triumfowała Paula Kania i Janette Husárová, awans do II rundy wywalczyły także Magda Linette i Alize Cornet.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w deblu kobiet 1,984 mln euro
czwartek, 28 maja
I runda gry podwójnej:
Yung-Jan Chan (Tajwan, 11) / Jie Zheng (Chiny, 11) - Alicja Rosolska (Polska) / Gabriela Dabrowski (Kanada) 6:4, 6:1