20-letnia mieszkająca w Fulnek Czeszka po trzech porażkach odniosła nad Włoszką drugie z rzędu zwycięstwo i osiągnęła drugi w karierze wielkoszlemowy ćwierćfinał. O drugi półfinał (Wimbledon 2010) zagra z Rosjanką Wierą Zwonariową (WTA 2) lub rodaczką Ivetą Benešovą (WTA 60). Kvitová, która sezon rozpoczęła od triumfu w Brisbane (to drugi jej tytuł), straciła w turnieju pierwszego seta. Wcześniej odprawiła reprezentantki gospodarzy Sally Peers i finalistkę Roland Garros 2010 Samanthę Stosur oraz Rosjankę Annę Czakwetadze. Bilans tegorocznych spotkań Czeszki to 9-0. Pennetta, która w sierpniu 2009 roku była 10. rakietą świata, miała szansę na trzeci w karierze wielkoszlemowy ćwierćfinał (US Open 2008 i 2009), ale 1/8 finału to i tak jej życiowy wynik w Australian Open.
CZYTAJ: Kvitová czeka na starcie z realizującą swój plan Zwonariową
I SET W gemie otwarcia Pennetta wyszła obronną ręką ze stanu 0-40 zdobywając pięć punktów z rzędu. W drugim gemie Kvitová nie wykorzystała prowadzenia 40-15 i została przełamana po grze na przewagi. W trzecim gemie return bekhendowy dał Czeszce szansę na przełamanie powrotne, ale dokładniejsza Pennetta obroniła się krosem bekhendowym wymuszającym błąd rywalki i zdobywając także dwa kolejne punkty objęła prowadzenie 3:0. W ósmym gemie po popełnieniu 16 niewymuszonego błędu (zaledwie trzy miała w tym momencie Włoszka) 20-latka z Fulnek przegrywała 0-15, a przy 30-40 obroniła piłkę setową wygrywającym serwisem. Pennetta uzyskała drugiego setbola, ale dzięki bardzo dobremu podaniu Czeszka jeszcze przedłużyła tę partię. Dziewiątego gema Włoszka wygrała do 15, przy piłce setowej Kvitová próbując mijać rywalkę nie zmieściła w korcie forhendu. W całym secie ubiegłoroczna półfinalistka Wimbledonu popełniła 18 niewymuszonych błędów (przy 13 kończących uderzeniach), podczas gdy Pennetta tylko cztery.
II SET W pierwszym gemie Kvitová od 40-15 straciła dwa punkty, ale po długiej grze na przewagi utrzymała podanie kończąc bekhendem. W trzecim gemie Czeszka obroniła break pointa, a od stanu 3:2 weszła na właściwe obroty. W szóstym gemie Pennetta nie wykorzystała prowadzenia 40-15, 20-latka z Fulnek doprowadziła do równowagi znakomitym returnem forhendowym, a przy break poincie popisała się returnem na linię wymuszając błąd rywalki. Szybki gem serwisowy dał półfinalistce Wimbledonu 2010 prowadzenie 5:2, którego nie dała już go sobie wydrzeć. Seta zakończyła w dziewiątym gemie za pomocą miażdżącego krosa bekhendowego.
III SET W trzecim gemie Pennetta zniwelowała break pointa, a w piątym po raz drugi w meczu uratowała się ze stanu 0-40 ostatni punkt zdobywając forhendem wzdłuż linii. Jednak w siódmym gemie słabnąca Włoszka była już bezradna wobec coraz ostrzejszych ataków rywalki. Kvitová przełamała Pennettę, a ósmego gema wyciągnęła ze stanu 15-30 dwa ostatnie punkty zdobywając bekhendem. W dziewiątym gemie Włoszka z 0-30 wyszła na 40-30, ale półfinalistka Wimbledonu 2010 doprowadziła do równowagi zwycięskim forhendem. Szczęśliwy forhend po taśmie dał Czeszce piłkę meczową, ale Pennetta obroniła ją znakomitym krosem bekhendowym. Dwukrotna ćwierćfinalistka US Open miała szansę na czwartego gema, ale Kvitová doprowadziła do kolejnej równowagi, a bardzo dobre odegranie drop-szota po przekątnej (wcześniej była bezradna wobec takich krótkich piłek rywalki) dało jej drugiego meczbola i chwilę później cieszyła się z pierwszego w karierze awansu do ćwierćfinału Australian Open.
Kvitová popełniła 43 niewymuszone błędy (Pennetta 20), ale zwycięstwo dała jej zdecydowana przewaga w liczbie kończących uderzeń (46-16). Czeszka obroniła siedem z ośmiu break pointów, a sama trzy razy przełamała podanie Włoszki.
