Boris Becker szokuje słowami o Idze Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Boris Becker
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Boris Becker

Boris Becker oskarżył Igę Świątek o wybór czasu zawieszenia za doping. Sugeruje, że Polka mogła skorzystać z uprzywilejowanej pozycji. Jego zdaniem na takie samo traktowanie nie może liczyć Australijczyk Max Purcell.

Boris Becker to sześciokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych i jedna z tenisowych legend, z której zdaniem liczą się kibice. Niemiec zabiera głos na wiele ważnych dla dyscypliny tematów.

Ostatnio w mediach społecznościowych skrytykował Igę Świątek, sugerując, że mogła wybrać dogodny dla siebie czas zawieszenia za naruszenie przepisów antydopingowych.

Becker nawiązał do sytuacji australijskiego tenisisty Maxa Purcella, który nie zagra w Australian Open z powodu zawieszenia. Becker napisał na portalu X: "Osobiście chciałbym, żeby jego tymczasowe zawieszenie weszło w życie po Australian Open. Czy Iga Świątek nie wybrała sobie czasu zawieszenia...".

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny czas w życiu Pawła Nastuli. "Ciągle czuję jej obecność"

Przypomnijmy, że dyskwalifikacja Świątek trwała miesiąc, lecz była podzielona na dwa okresy. W czasie przerwy w odbywaniu kary Polka mogła grać w WTA Finals i Billie Jean King Cup. Polka była zawieszona od 12 września, a jej kara dobiegła końca 4 grudnia. W jej organizmie wykryto śladowe ilości trimetazydyny.

Purcell to były triumfator US Open w deblu. W rankingu w tej konkurencji sklasyfikowany jest na 12. pozycji.

Australijczyk przyznał się do naruszenia artykułu 2.2 Tenisowego Programu Antydopingowego dotyczącego stosowania "zakazanej metody" i poprosił o tymczasowe zawieszenie w dniu 10 grudnia 2024 roku. Weszło ono w życie 12 grudnia 2024 roku, a czas spędzony w ramach tymczasowego zawieszenia zostanie zaliczony na poczet przyszłych sankcji.

Richard Ings, były szef programu antydopingowego ATP, odpowiedział Beckerowi, że ten się myli, odsyłając go do werdyktu ITIA. Ings podkreślił, że sytuacja Świątek różni się od przypadku Purcella, który zgłosił się sam do ITIA po przyjęciu nadmiernej dawki witamin.

Max Purcell został zawieszony za przyjęcie dożylnej dawki witamin przekraczającej normę. Australijczyk sam poinformował ITIA o nieprawidłowościach. ITIA i australijska federacja podkreślają, że nie doszło do zastosowania niedozwolonej substancji.

Komentarze (51)
avatar
RobertW18
21 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie wie, ale oczerniać chce. Podły Niemiec. 
avatar
Marian
2.01.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak bardzo Niemcy Nas kochają że aż strach się bać. Sam przed płaceniem podatków uciekł do Monako ale Go dorwali i siedział w więzieniu. Taki to prawy sportowiec. 
avatar
Bożka
2.01.2025
Zgłoś do moderacji
14
0
Odpowiedz
Tenisistą był dobrym ale jako człowiek jest nikim. 
avatar
Syid
2.01.2025
Zgłoś do moderacji
28
24
Odpowiedz
Trochę racji ma... 
avatar
jendrek
2.01.2025
Zgłoś do moderacji
29
6
Odpowiedz
Rudy i do tego bankrut niemiecki chce się pokazać.