- Gdy przyjeżdżam do Nowego Jorku, od razu pojawiają się wspaniałe wspomnienia - wyjawił Dominic Thiem przed startem US Open 2024. Austriak, mistrz tej imprezy z 2020 roku, otrzymał dziką kartę do tegorocznej edycji, by mógł pożegnać się z miejscem, gdzie osiągnął życiowy sukces. Jego ostatni występ trwał tylko 112 minut. W takim czasie przegrał 4:6, 2:6, 2:6 z Benem Sheltonem.
W obecnej formie Thiem, aktualnie dopiero 210. singlista świata, nie był w stanie nawiązać wyrównanej rywalizacji z rozstawionym z numerem 13. Sheltonem. Amerykanin umiejętnie korzystał ze swojej największej broni - skutecznego serwisu i ani razu nie dał się przełamać, sam natomiast uzyskał pięć breaków i gładko odprawił utytułowanego rywala.
Dla 30-letniego Thiema, który w październiku zakończy karierę, był to ostatni występ na poziomie wielkoszlemowym. Z kolei 21-letniego Sheltona czeka jeszcze wiele meczów na największej scenie. Najbliższy w środę, kiedy zmierzy się z Roberto Bautistą, który ograł Lukę Nardiego.
Alexander Zverev, a więc tenisista, którego Thiem pokonał we wspomnianym finale przed czterema laty, rywalizację rozpoczął w przeciętnym stylu. Rozstawiony z numerem czwartym Niemiec zagrał z rodakiem, Maximilianem Martererem, "szczęśliwym przegranym" z kwalifikacji, i nieoczekiwanie stracił seta.
Oznaczony numerem ósmym Casper Ruud zapisał na swoim koncie 14 asów oraz sześć przełamań i pokonał 7:6(2), 6:2, 6:2 kwalifikanta Yunchaokete Bu. Bez straty partii zwyciężył także Matteo Berrettini, który okazał się lepszy od Alberta Ramosa.
W trzech setach wygrał również Ugo Humbert. Francuz, turniejowa "17", oddał 11 gemów Thiago Monteiro i w II rundzie stanie naprzeciw Francisco Comesany. Debiutujący w US Open Argentyńczyk wyeliminował Dominika Strickera, który w zeszłym roku dotarł do 1/8 finału nowojorskiej imprezy.
Pierwszym rozstawionym, który pożegnał się z turniejem, został Aleksander Bublik. Oznaczony numerem 27. Kazach przegrał pięciosetową batalię z Junchengiem Shangiem. Kolejnym rywalem 19-letniego Chińczyka będzie Roberto Carballes. Hiszpan także potrzebował pięciu partii, by uporać się z kwalifikantem Janem Choinskim.
W pojedynku zawodników z eliminacji Mitchell Krueger okazał się lepszy od Hugo Greniera. Amerykanin zaserwował dziesięć asów, posłał 59 zagrań kończących, uzyskał pięć przełamań i po ponad trzyipółgodzinnej walce pokonał Francuza 4:6, 6:3, 6:4, 7:5.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów
poniedziałek, 26 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 4) - Maximilian Marterer (Niemcy, LL) 6:2, 6:7(5), 6:3, 6:2
Casper Ruud (Norwegia, 8) - Yunchaokete Bu (Chiny, Q) 7:6(2), 6:2, 6:2
Ben Shelton (USA, 13) - Dominic Thiem (Austria, WC) 6:4, 6:2, 6:2
Ugo Humbert (Francja, 17) - Thiago Monteiro (Brazylia) 6:3, 6:4, 6:4
Juncheng Shang (Chiny) - Aleksander Bublik (Kazachstan, 27) 6:4, 3:6, 5:7, 6:3, 6:4
Matteo Berrettini (Włochy) - Albert Ramos (Hiszpania) 7:6(2), 6:2, 6:3
Roberto Bautista (Hiszpania) - Luca Nardi (Włochy) 7:5, 7:6(3), 7:6(5)
Francisco Comesana (Argentyna) - Dominic Stricker (Szwajcaria, PR) 4:6, 6:3, 7:6(4), 6:3
Roberto Carballes (Hiszpania) - Jan Choinski (Wielka Brytania, Q) 6:2, 6:3, 5:7, 6:7(5), 6:3
Mitchell Krueger (USA, Q) - Hugo Grenier (Francja, Q) 4:6, 6:3, 6:4, 7:5
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora