W sobotę Magdalena Fręch (WTA 77) rozpoczęła występ w kwalifikacjach od rozgromienia Argentynki Guillerminy Nayi (więcej tutaj). W niedzielę na drodze łodzianki stanęła jej sąsiadka z rankingu, Tamara Korpatsch (WTA 78), z którą nasza tenisistka miała dotychczas bilans 1-2 na zawodowych kortach.
Polka wyrównała rachunki z reprezentantką Niemiec. Po godzinie i 22 minutach zwyciężyła ostatecznie 6:3, 6:3 i dzięki temu zagra w głównej drabince turnieju Tennis in the Land.
Fręch rozpoczęła niedzielny pojedynek od mocnego uderzenia. Już w pierwszym gemie zdobyła przełamanie, a potem mogła jeszcze podwyższyć wynik. Wówczas przebudziła się rywalka, która doprowadziła do stanu po 3. Końcówka partii otwarcia należała jednak do Polki, która postarała się o dwa breaki.
Przebieg drugiej części spotkania był podobny do wydarzeń z poprzedniego seta. Fręch jako pierwsza wywalczyła breaka, po czym wysunęła się na 3:0. Ambitnie walcząca Niemka odrobiła stratę, ale o pójściu za ciosem nie było mowy. W szóstym gemie nasza tenisistka zdobyła kolejne przełamanie, by następnie wyjść na 5:2. Po zmianie stron dokończyła dzieła, wykorzystując przy własnym podaniu drugiego meczbola.
Fręch przeszła przez eliminacje do zawodów WTA 250 w Cleveland i wywalczyła 18 punktów do rankingu WTA. Po zakończeniu wszystkich meczów kwalifikacji pozna przeciwniczkę w turnieju głównym. Pierwszy pojedynek powinna rozegrać już w poniedziałek.
Tennis in the Land, Cleveland (USA)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 271,3 tys. dolarów
niedziela, 20 sierpnia
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Magdalena Fręch (Polska, 6) - Tamara Korpatsch (Niemcy, 7) 6:3, 6:3
Czytaj także:
Co tu się wydarzyło?! Hurkacz zmarnował wielką szansę
Niesamowita dramaturgia w półfinale Świątek
ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała