Od początku spotkania lepiej prezentował sklasyfikowany na 244. miejscu w rankingu ATP Benjamin Hassan. Libańczyk pewnie utrzymywał swoje podania, a już w pierwszym gemie serwisowym Polaka miał okazję na przełamanie. Kluczowy dla losów pierwszej partii okazał się szósty gem. W nim Martyn Pawelski obronił kolejne trzy break pointy, jednak za czwartym razem ta sztuka mu się nie udała.
18-latek zdecydowanie ustępował swojemu rywalowi w polu serwisowym. Dość powiedzieć, że Polak popełnił w pierwszym secie aż osiem podwójnych błędów. Libańczyk nie czekał na własne podanie tylko jeszcze raz przełamał niepewnego w swoich poczynaniach Pawelskiego i pewnie wygrał tę część rywalizacji 6:2.
Rozpędzony Hassan coraz bardziej dominował na korcie. Kompletnie rozsypany i sfrustrowany Polak nie mógł znaleźć choćby momentu zaczepienia na wyrównaną walkę. O dominacji Libańczyka niech świadczy fakt, że w drugiej partii nie przegrał żadnego punktu przy swoim podaniu, a przy returnie dał Pawelskiemu wywalczyć zaledwie cztery "oczka".
Lotto Kozerki Open
, Grodzisk Mazowiecki (Polska)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 118 tys. euro
poniedziałek, 14 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Benjamin Hassan (Liban) - Martyn Pawelski (Polska, WC) 6:2, 6:0
Czytaj także:
- Za trzecim podejściem się udało. Utalentowany Włoch z tytułem Masters 1000
- WTA Montreal: szok w finale i tylko 49 minut gry
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze