Rozstawienie w drabince singla kobiet zostało ustalone na bazie rankingu WTA z 26 czerwca 2023 roku. Liderką tej klasyfikacji jest oczywiście Iga Świątek, dlatego to ona zagra z "jedynką" w Wimbledonie. W zeszłym sezonie Polka również była najwyżej rozstawiona i zakończyła występ w Londynie w III rundzie.
Rozstawiona będzie także druga Polka, Magda Linette. Poznanianka wystąpi na londyńskiej trawie z numerem 23. Nierozstawiona będzie natomiast Magdalena Fręch. Łodzianka zajmuje obecnie 68. pozycję w światowym zestawieniu i będzie mogła wylosować wymagającą rywalkę już w pierwszej fazie turnieju.
W singlu kobiet z "dwójką" zagra aktualna wiceliderka rankingu WTA, Białorusinka Aryna Sabalenka. Z numerem trzecim wystąpi broniąca tytułu Kazaszka Jelena Rybakina, a z "czwórką" zaprezentuje się Amerykanka Jessica Pegula. Zeszłoroczna finalistka, Tunezyjka Ons Jabeur, zagra z numerem szóstym.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #2. Prime time Natalii Kaczmarek. "Chcę to wykorzystać"
Na bazie rankingu ATP z 26 czerwca 2023 roku ustalono rozstawienie w turnieju mężczyzn. Jeszcze kilka lat temu organizatorzy Wimbledonu używali do tego specjalnej formuły, uwzględniającej dodatkowe punkty za grę na trawie. Zrezygnowano jednak z niej i teraz jest sprawa jaśniejsza.
Najwyżej rozstawiony w Londynie będzie Hiszpan Carlos Alcaraz, który w poniedziałek powrócił na czoło światowego zestawienia. Z "dwójką" zagra główny faworyt do tytułu, Novak Djoković. Serb będzie chciał wygrać Wimbledon po raz ósmy w karierze i dzięki temu zdobyć 24. wielkoszlemowe mistrzostwo.
Jedyny Polak w turnieju singla panów, Hubert Hurkacz, został rozstawiony z 17. numerem. Pierwotnie zagrałby z "18", bo takie zajmuje aktualnie miejsce w rankingu ATP, ale z powodu kontuzji wycofał się notowany na 10. pozycji Rosjanin Karen Chaczanow.
Losowanie drabinek singla Wimbledonu 2023 odbędzie się w piątek (30 czerwca) o godz. 11:00 czasu polskiego. Początek zmagań na słynnych londyńskich kortach trawiastych już w poniedziałek, 3 lipca.
Czytaj także:
Iga Świątek wraca do rywalizacji. Zobacz najnowszy ranking WTA
Kolejna zmiana na tronie. Co z Hubertem Hurkaczem?